6 października 2024

Piosenka zamiast tabletki (walka z bólem)

Naukowcy z londyńskich uniwersytetów Brunel oraz Queen Mary przeprowadzili badania, które wykazały, że słuchanie muzyki przez pacjentów poddawanych zabiegom chirurgicznym – zarówno w czasie trwania operacji, jak i po niej – może działać przeciwbólowo i uspokajająco.

Foto: freeimages,com

Przebadano w sumie 7 tys. pacjentów, porównując dane chorych, którym odtwarzano muzykę podczas i po operacji, z danymi pacjentów, którzy muzyki nie słuchali lub słuchali tylko białego szumu.

Okazało się, że korzystny wpływ muzyki na pacjentów był wyraźnie widoczny nawet podczas znieczulenia ogólnego. Jak informują badacze, pacjenci byli spokojniejsi i nie potrzebowali tylu środków przeciwbólowych co chorzy, którzy muzyki nie słuchali.

Naukowcy są zdania, że szpitale powinny zachęcać pacjentów i ich rodziny, aby przynosili do szpitala odtwarzacze z ulubioną muzyką. – Pacjenci powinni mieć także możliwość wyboru muzyki, jakiej chcieliby słuchać, aby zmaksymalizować korzyści dla ich samopoczucia. Powinno się jednak pilnować, żeby muzyka nie przeszkadzała w komunikacji zespołu medycznego – ocenia Catherine Meads z uniwersytetu Brunel.

Muzyka ma pozytywny wpływ także na osoby cierpiące na chroniczny ból. Według danych opublikowanych w portalu dailymail.co.uk z 2013 roku, 4 na 5 osób dorosłych w pewnym momencie życia zacznie cierpieć na chroniczny ból pleców, a ponieważ stres może zaostrzyć stopień odczuwania bólu, pacjenci powinni minimalizować poziom stresu. Jednym z takich działań jest właśnie słuchanie muzyki.

Jedna z brytyjskich sieci aptek zbadała 1500 osób cierpiących na chroniczny ból. Badanie wyłoniło 5 utworów, które w ocenie ankietowanych mają najlepsze działanie przeciwbólowe. Są to: Bridge Over Troubled Water – Simon and Garfunkel, Angels – Robbie Williams, Albatross – Fleetwood Mac, Candle In The Wind – Elton John oraz Easy – The Commodores.

Źródło: Naukawpolsce.pap.pl, Focus.pl, Dailymail.co.uk, ZPAV