Prezes NRL: automatyzacja refundacji realnie zmieni pracę lekarzy
Koniec roku przynosi przełom w sprawie zmiany sposobu określania stopnia refundacji – powiedział szef samorządu lekarskiego podczas spotkania w Ministerstwie Zdrowia, gdzie zaprezentowane zostało oprogramowanie do automatycznego określania poziomu refundowania leków na receptach.
Naczelna Izba Lekarska poinformowała o konsultacjach minister zdrowia Izabeli Leszczyny z prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej Łukaszem Jankowskim oraz przedstawicielami Porozumienia Zielonogórskiego, Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Narodowego Funduszu Zdrowia i Centrum e-Zdrowia.
Zdaniem szefa NRL zaprezentowanie oprogramowania służącego automatycznemu określaniu poziomu refundowania leków na receptach to zwieńczenie pracy obecnej kadencji samorządu lekarskiego. Wprowadzenie go do użytku planowane jest na październik 2025 r. Prezes Łukasz Jankowski ma nadzieję, że „to realnie zmieni pracę lekarzy”.
Lekarze nie powinni marnować czasu
– Od dawna zaznaczamy, że lekarze nie powinni marnować czasu, jaki mogliby poświęcić pacjentom, na sprawy administracyjne, a określanie stopnia refundacji właśnie do takich należy. Równie ważnym czynnikiem jest fakt, że lekarze korzystający z tego oprogramowania nie będą, według zapewnień ministerstwa, podlegać karom NFZ, które wynikałyby z nieprawidłowo określonego poziomu refundacji – zaznaczył prezes NRL Łukasz Jankowski, cytowany w komunikacie NIL. Dodał, że do wprowadzenia oprogramowania w życie brakuje tylko odpowiedniego rozporządzenia.
– Jednocześnie kolejnym krokiem powinno być, oprócz wprowadzenia programu informatycznego, dalsze uproszczenie słownika refundacyjnego, o co będziemy zabiegać. Dziś do określenia refundacji 40 proc. leków systemowi wystarczy samo rozpoznanie według ICD-10, przy innych lekach system zada dodatkowe pytania kliniczne dotyczące pacjenta. W przypadku wielu leków określenie stopnia refundacji będzie trzeba wykonać tylko raz, a system zapamięta ustawienie na kilka miesięcy bądź bezterminowo i będzie je stosował. Czekamy na testy systemu i wdrożenie go do codziennej praktyki. Na tych etapach będziemy uczestniczyć w jego poprawianiu i zgłaszać praktyczne uwagi – dodał szef samorządu lekarskiego.
Oprogramowanie bezpłatne i dobrowolne
Niedawno zakończył prace ministerialny Zespół ds. preskrypcji i realizacji recept na leki gotowe oraz recepturowe, którego członkiem był wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Klaudiusz Komor. Najważniejsza propozycja zawarta w raporcie po zakończeniu prac dotyczyła wprowadzenia automatycznej refundacji. Korzystanie z oprogramowania ma być dobrowolne, a lekarze, którzy zdecydują się na stosowanie go w swojej pracy, zwolnieni będą z odpowiedzialności za błędnie naniesiony przez system poziom refundacji.
Aktualnie to lekarze i lekarze i lekarze dentyści określają wartość refundacji leku wpisanego na recepcie, biorąc pod uwagę takie czynniki jak wiek oraz rodzaj schorzenia u pacjenta, ale też często zmieniające się wskazania NFZ dotyczące refundowania danej substancji. Więcej o pracach Zespołu ds. preskrypcji i realizacji recept na leki gotowe oraz recepturowe piszemy tutaj: