Samorząd ostrzega przed kryzysem i zmianami w k.k.
22 czerwca Prezydent RP podpisał ustawę zwaną tarczą antykryzysową 4.0, która m.in. nowelizuje art. 37a Kodeksu karnego i tym samym zaostrza odpowiedzialność karną lekarzy i lekarzy dentystów za tzw. błędy medyczne.
Foto: pixabay.com
Zmiana ogranicza sądom możliwość wymierzania kary grzywny lub ograniczenia wolności, przez co medykom w przypadku wystąpienia niepożądanych zdarzeń w leczeniu będzie niemal w każdym przypadku groziła kara więzienia. Uderzy to również w samych pacjentów.
Lekarze, w obawie przed nadmiernym ryzykiem, które przecież jest wpisane w ich profesję, będą z większą rezerwą podejmować decyzje dot. wyboru terapii, szczególnie tych bardziej ryzykownych. Nie wspominając o panującej pandemii koronawirusa, którego jeszcze nie znamy na tyle, aby móc walczyć z nim wyłącznie sprawdzonymi metodami.
Więcej o zmianie w Kodeksie karnym, groźnych konsekwencjach (dla personelu medycznego i pacjentów) wprowadzenia omawianej zmiany oraz o reakcji samorządu piszemy TUTAJ. Zapraszam także do odwiedzenia portalu internetowego NIL, gdzie są zamieszczane bieżące komunikaty w tej sprawie.
PNRL ostrzega przed kryzysem w ochronie zdrowia
Na konferencji prasowej poświęconej aktualnym problemom w ochronie zdrowia, która odbyła się 16 czerwca w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej, przedstawiciele Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej przybliżyli zaproszonym mediom ważne i wymagające pilnego omówienia zagadnienia. Zaapelowano o uregulowanie płacy lekarzy w zależności od miejsca pracy, doświadczenia i wykształcenia.
W ocenie PNRL rozporządzenia o wynagrodzeniach lekarzy i lekarzy dentystów rezydentów i stażystów są krokiem w dobrym kierunku, ale porównując wysokość wynagrodzenia młodych lekarzy do płacy minimalnej teraz i w latach wcześniejszych zauważamy obniżenie stawki, co według samorządu jest nieadekwatne do wykształcenia, jak i odpowiedzialności, jaką bierze na siebie lekarz. PNRL utrzymuje swój postulat, że płaca lekarzy rezydentów powinna wynosić dwie średnie krajowe, a praca specjalisty – trzy średnie krajowe.
Na spotkaniu omówiono także, pogłębiające się przez trwającą pandemię koronawirusa, niedofinansowanie szpitali. W trakcie „lockdownu” spadła liczba przyjmowanych pacjentów, a średnie niewykonanie ryczałtu wahało się między 25-37 proc. NFZ wypłaca 1/12 kwoty umowy przy założeniu, że niewykonane świadczenia zostaną zrealizowane do połowy 2021 r., co w opinii PNRL – przy obowiązującym reżimie sanitarnym i brakach kadrowych – nie jest fizycznie możliwe.
Innym problemem związanym z NFZ jest niskie finansowanie stomatologii. Pandemia spowodowała wzrost kosztów świadczeń, a brak jasnych wytycznych i ograniczenia liczby zabiegów pogarsza już i tak trudną sytuację gabinetów. PNRL przewiduje, że w najbliższych miesiącach zaobserwujemy odstąpienie od realizacji świadczeń w ramach Funduszu przez wielu świadczeniodawców, co przełoży się na zmniejszony dostęp pacjentów do leczenia. Szczegółowe relacje ze spotkania z dziennikarzami, jak i jego retransmisja, znajdują się na stronach internetowych NIL i „Gazety Lekarskiej”.
Ilu medyków zarażonych SARS-CoV-2?
Aktualne dane dotyczące liczby osób z personelu medycznego zarażonych koronawirusem nadal nie są regularnie publikowane. Samorząd lekarski ponownie zwrócił się do Ministerstwa Zdrowia o zajęcie rzeczowego stanowiska w związku z apelem Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej z 10 kwietnia 2020 r. w tej sprawie. Biorąc pod uwagę wcześniejszą odpowiedź na postulat PNRL, można wnioskować, że został on błędnie odczytany przez kierownictwo ministerstwa.
Zawarty w piśmie wiceministra Waldemara Kraski opis trybu postępowania w przypadku stwierdzenia zakażenia pracownika medycznego jest powszechnie znany i nie był przedmiotem zapytania samorządu. Fakt, że „każdorazowe zidentyfikowanie zakażenia wśród personelu medycznego skutkuje każdorazowo wszczynaniem dochodzenia epidemiologicznego przez właściwego państwowego inspektora sanitarnego”, w żaden sposób nie koresponduje z apelem PNRL o to, aby publikować dane statystyczne dotyczące liczby zakażonych medyków.
Informacje o zakażeniach wśród personelu medycznego są ogólnodostępne w zdecydowanej większości państw dotkniętych pandemią. Zwracając się ponownie do Ministerstwa Zdrowia, prezes NRL podkreślił, że utajnianie takich informacji jest niezrozumiałe, a bieżące publikowanie danych jest w pełni uzasadnione. Wiedza o liczbie zakażonych pracowników medycznych z podziałem na zawody jest potrzebna do podejmowania działań przez poszczególne samorządy zawodów medycznych, w szczególności do właściwego reprezentowania indywidualnych i zbiorowych interesów członków samorządu.
Pozwoliłaby również na weryfikację zasadności podejmowania pewnych rozstrzygnięć dotyczących lekarzy i innych pracowników medycznych. Zastanawiające są również publikacje zawierające omawiane statystyki w mediach ogólnopolskich, które wskazują Ministerstwo Zdrowia jako swoje źródło. Potwierdza to, że dane są gromadzone, ale nie są na bieżąco publikowane ani przekazywane do instytucji najbardziej ich potrzebujących.
Spotkanie w Ministerstwie Zdrowia
25 maja odbyło się długo oczekiwane spotkanie przedstawicieli Prezydium NRL i kierownictwa Ministerstwa Zdrowia. Jest to efekt listu otwartego prezesa NRL Andrzeja Matyi do Ministra Zdrowia. Sam Łukasz Szumowski nie był jednak obecny na spotkaniu. Poruszono m.in. kwestie obecnej sytuacji pandemicznej w Polsce, kontraktowania NFZ, egzaminów lekarskich i kształcenia podyplomowego, powrotu do planowego leczenia oraz problemów w stomatologii.
Samorząd lekarski wciąż czeka na podjęcie przez MZ odpowiednich działań w omówionych na spotkaniu tematach. Na początku czerwca prezes NRL ponownie zwrócił się do Ministra Zdrowia o udzielenie informacji, na jakim etapie są prace (oraz kiedy ich efekty będą upublicznione) m.in. nad strategią testowania na obecność SARSCoV-2 i nad zaleceniami dot. Przyjmowania pacjentów w ramach planowego leczenia. W ocenie prezesa NRL „zwlekanie z rozstrzygnięciem tak ważnych zagadnień dla funkcjonowania placówek medycznych w dobie epidemii koronawirusa jest zupełnie niezrozumiałe”.
List otwarty do Prezesa TVP
Prezes NRL Andrzej Matyja musiał interweniować w związku z wypowiedzią pana Wojciecha Brzozowskiego (mistrza świata w windsurfingu) podczas programu „Pytanie na Śniadanie” emitowanego na antenie TVP2. W liście otwartym do prezesa Telewizji Polskiej, prezes NRL wyraził swoje oburzenie i sprzeciw dla rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o koronawirusie oraz podważaniu zaufania do lekarzy.
Informacje o koronawirusie przedstawione przez pana Brzozowskiego w trakcie dyskusji o szczepieniach były nie tylko lekceważące i niezgodne z wiedzą medyczną, ale i krzywdzące dla środowiska lekarskiego. Biorąc pod uwagę zasięg telewizji publicznej, prezes NRL zaapelował, aby nie uczestniczyła w głoszeniu nieprawdziwych wiadomości na temat pandemii, które są niezwykle szkodliwe dla pacjentów.
Ponadto podziękował wypowiadającemu się w tym samym programie doktorowi Michałowi Sutkowskiemu, który jest prezesem Warszawskich Lekarzy Rodzinnych oraz rzecznikiem prasowym Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, za zachowanie spokoju oraz przekazanie rzetelnych informacji na temat koronawirusa.
V Kongres Wyzwań Zdrowotnych
T rwa V Kongres Wyzwań Zdrowotnych (14 maja – 14 lipca) – to edycja szczególna, bo ze względu na pandemię SARS-CoV-2 jest zorganizowana w całości online. W tegorocznych sesjach nie zabrakło przedstawicieli PNRL. Do tej pory swoje wystąpienia mieli wiceprezes NRL Krzysztof Madej w panelu pt. „Kolejki do leczenia – jak możemy je skrócić” oraz wiceprezes NRL Andrzej Cisło w sesji „Wyzwania e-Zdrowia”. Kolejne sesje z udziałem PNRL, w tym prezesa NRL Andrzeja Matyi oraz ponownie wiceprezesa Cisły, zaplanowano na początek lipca (www.hccongress.pl).
Alicja Szczypczyk, Dział Mediów i Komunikacji NIL