Senat przyjął ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej
Senat wprowadził aż 50 poprawek do ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej. Ustawa została przyjęta w czwartek wieczorem. Teraz wróci do Sejmu.
Foto: Tomasz Ozdoba/Kancelaria Senatu
Głosowanie Senatu nad ustawą odbyło się w środę wieczorem 22 lutego. 46 senatorów było za, 46 wstrzymało się od głosu, a jeden był przeciwko.
Przypomnijmy, że Sejm uchwalił ustawę w dniu 26 stycznia. Już następnego dnia została przekazana do Senatu. Posiedzenie senackiej Komisji Zdrowia w sprawie tej ustawy odbyło się 20 lutego – wówczas komisja wniosła o wprowadzenie 45 poprawek.
Kompleksowa opieka
Krajowa Sieć Onkologiczna (KSO) – jak obiecuje Ministerstwo Zdrowia – zapewni kompleksową opiekę chorym na nowotwory w całym kraju i doprowadzi do wzrostu efektywności ich leczenia zarówno w skali kraju, jak i na szczeblu lokalnym.
– Ustawa wprowadza nową strukturę organizacyjną i nowy model zarządzania opieką onkologiczną, które usprawnią organizację udzielania świadczeń w zakresie onkologii – powiedział w czwartek w Senacie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że każdy pacjent – niezależnie od miejsca zamieszkania – będzie miał zapewnioną opiekę onkologiczną opartą o takie same standardy diagnostyczno-terapeutyczne.
– Priorytetem jest to, aby dla każdego pacjenta opieka była oparta na jednakowych prawach, a system diagnostyczno-terapeutyczny pozwolił na jednolite tak zwane ścieżki pacjenta. Chcemy, żeby standardy były jednakowe niezależnie od tego, gdzie pacjent mieszka i do jakiego ośrodka się zgłosi – podkreślił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Trzy poziomy
Krajową Sieć Onkologiczną utworzą podmioty wykonujące działalność leczniczą i zakwalifikowane do danego poziomu zabezpieczenia opieki onkologicznej. Zostaną utworzone Specjalistyczne Ośrodki Leczenia Onkologicznego (SOLO) I, II i III poziomu, a także Ośrodki Kooperacyjne.
Najbardziej skomplikowane świadczenia opieki zdrowotnej będą udzielane na poziomie wysokospecjalistycznym, mniej złożone na poziomie specjalistycznym, a te najprostsze – na podstawowym.
Kwalifikacje personelu medycznego
Kwalifikacja na poszczególne poziomy opieki onkologicznej KSO będzie oparta na kryteriach odnoszących się m.in. do liczby i kwalifikacji personelu medycznego i potencjału diagnostyczno-terapeutycznego placówek. To ma zapewnić odpowiednią jakość i bezpieczeństwo udzielanych świadczeń.
Placówki, które nie znajdą się w sieci, nie będą mogły realizować opieki onkologicznej w ramach umowy zawartej z Narodowym Funduszem Zdrowia. Z kolei podmioty, które będą w KSO, zostaną zobowiązane m.in. do wyznaczenia koordynatora dla każdego pacjenta.
Poprawki Senatu
W środę senatorowie dokonali zmian m.in. w definicji diagnostyki onkologicznej i leczenia onkologicznego, tak by obejmowała ona leczenie wszystkich rodzajów nowotworów, a nie tylko złośliwych lub miejscowo złośliwych.
Senat zdecydował, że opieka onkologiczna obejmie diagnostykę onkologiczną, leczenie onkologiczne i monitorowanie. Inna z poprawek wprowadza do opieki onkologicznej opiekę paliatywną.
Ponadto zmodyfikowano pojęcie specjalistycznego ośrodka leczenia onkologicznego w taki sposób, by był to podmiot wykonujący działalność leczniczą. Zniesiono również wymóg, zgodnie z którym SOLO poziomu III sprawuje nadzór nad realizacją planu leczenia onkologicznego przez SOLO poziomu I.
Pilotaż KSO – kontrowersje
Do przyjęcia ustawy o sieci onkologicznej mogło dojść dopiero po analizie wyników pilotażu sieci, który odbył się w czterech województwach i kosztował 391 mln zł. Wczorajsze głosowanie w Senacie poprzedziła dyskusja, w trakcie której wybrzmiały pewne kontrowersje wokół jego realizacji.
– Okazało się, że raport z tego pilotażu wnosi bardzo wiele wątpliwości co do projektu Krajowej Sieci Onkologicznej. Początkowo był wręcz utajniony, ale ostatecznie ukazał się w wersji syntetycznej. Raport podsumowuje pilotaż do roku 2021, a więc danych z raportów za rok 2022 nie mamy – podkreśliła przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia Beata Małecka-Libera.
– Przede wszystkim brakuje danych i analiz potwierdzających część opisową, brakuje konkretnej liczby pacjentów, mierniki są niedobrane, brakuje systemu raportowania i kryteriów kwalifikacji do pilotażu – wyliczała senator Beata Małecka-Libera.
Jak podkreśliła, raport z pilotażu jest „druzgocący” i „wnosi bardzo wiele wątpliwości co do projektu Krajowej Sieci Onkologicznej”, a senatorowie już na wczesnym etapie prac nad projektem ustawy dostrzegli w nim „wiele wad”. – Jednak próbowaliśmy go w jakiś sposób poprawić – dodała.
Stanowisko NRL
Aby Krajowa Sieć Onkologiczna spełniła swoje zadanie, potrzeba m.in. dodatkowych środków finansowych, znacznego zwiększenia zasobów kadrowych i lokalowych, a także poprawy dostępności do diagnostyki i leczenia onkologicznego – w taki sposób projekt ustawy o sieci oceniła Naczelna Rada Lekarska w toku konsultacji publicznych.
Za kluczową kwestię został uznany wzrost finansowania. „Rozwiązania zaproponowane w projekcie ustawy mają głównie charakter organizacyjny i bardzo ważne jest, aby na ich wykonywanie zapewnić dodatkowe i odpowiednie środki, umożliwiające także zatrudnienie dodatkowych osób, które mają wykonywać zadania opisane w projekcie ustawy” – ocenił samorząd lekarski.
Mariusz Tomczak