Te choroby są powodem 69 tys. zgonów rocznie
Uzależnienie od tytoniu stanowi poważny problem i jest przyczyną wielu zgonów. 27 stycznia w Krakowie, w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej „Serce bez dymu”, odbyło się seminarium naukowe, którego celem było zachęcenie lekarzy różnych specjalności do przyłączenia się do akcji.
Podczas seminarium wykład na temat farmakologicznych możliwości leczenia nikotynizmu wygłosił prof. Piotr Jankowski, a dr Tomasz Rakowski omówił wpływ palenia papierosów na choroby układu sercowo-naczyniowego. Obecnie w Polsce codziennie pali tytoń 33,5% dorosłych mężczyzn oraz 21% dorosłych kobiet, co stanowi 8,7 mln osób. Choroby odtytoniowe, do których można zaliczyć nowotwory oraz choroby układu sercowo-naczyniowego, w samej Polsce są przyczyną ok. 69 tys. zgonów rocznie.
– Jedna trzecia osób, które trafiają do nas z zawałem serca pali papierosy. Zgodnie z danymi ogólnopolskiego rejestru procedur kardiologii inwazyjnej ORPKI, 27% pacjentów po zawale serca nadal pali papierosy. Pacjentom, którzy opuszczają szpital, należy aktywnie wspomóc w walce z nałogiem – mówi prof. Dariusz Dudek, kierownik II Oddziału Klinicznego Kardiologii oraz Interwencji Sercowo-Naczyniowych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), palenie tytoniu jest przyczyną około 6 milionów zgonów rocznie na świecie. W przypadku braku zdecydowanych działań systemowych liczba zgonów spowodowanych nikotynizmem w 2030 roku może sięgnąć nawet 8 milionów rocznie. Zdaniem specjalistów, w ciągu ostatnich lat coraz większym problemem stają się również e-papierosy (zobacz więcej), zwłaszcza w kontekście osób młodych osób, które nigdy nie paliły klasycznych papierosów.