Uszkodzenie słuchu po leczeniu onkologicznym
Leczenie onkologiczne powoduje liczne działania niepożądane. Część z nich ustępuje po zakończeniu leczenia, natomiast inne mogą się utrzymywać do końca życia.
Foto: pixabay.com
W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Cancer przeprowadzono telefoniczne rozmowy z dwudziestoma czterema osobami z uszkodzeniem słuchu wynikającym z leczenia onkologicznego w młodości.
U wszystkich badanych stosowano chemioterapię z udziałem cisplatyny i/lub radioterapię na obszar mózgowia (oba sposoby leczenia mogą prowadzić do uszkodzenia słuchu). W trakcie rozmowy pytano o główne problemy związane z utratą słuchu i sposoby radzenia sobie z nimi.
Rozmowy ujawniły trzy główne tematy poruszane przez osoby doświadczające uszkodzenia słuchu po leczeniu onkologicznym. Pierwszym z nich jest poczucie odizolowania od społeczeństwa spowodowane nieefektywnym komunikowaniem się związanym z utratą słuchu.
Drugim było oczekiwanie, że onkolodzy powinni lepiej przygotować pacjenta na możliwość utraty słuchu po leczeniu onkologicznym oraz wskazać miejsca, gdzie można zwrócić się o pomoc. Trzecim tematem było stwierdzenie, że dla większości osób wyleczonych z choroby nowotworowej utrata słuchu, mimo trudności które za sobą niesie, nie stanowi w kontekście wyleczenia z choroby aż tak dużego problemu i jest akceptowalnym powikłaniem.
Autorzy badania podkreślają, że to na lekarzach onkologach spoczywa obowiązek rzetelnego informowania chorych o możliwych działaniach niepożądanych leczenia onkologicznego, wytłumaczenia im korzyści płynących z zastosowania ototoksycznych terapii, a także wskazania możliwości uzyskania pomocy w razie wystąpienia problemów ze słuchem.