24 listopada 2024

Co 5 sekund ktoś umiera z powodu powikłań cukrzycy

Cukrzyca rozwija się powoli, przez co łatwo przegapić jej pierwsze symptomy. Zmęczenie, senność, wzmożone oddawanie moczu, nawracające infekcje bakteryjne i grzybicze…

Foto: pixabay.com

Takie objawy towarzyszą od czasu do czasu dużej liczbie ludzi i nawet nie przejdzie im przez myśl, że mogą to być początki cukrzycy. Tymczasem jest to choroba cywilizacyjna, która z roku na rok dotyka coraz więcej osób. Co zrobić, by zapobiec jej wystąpieniu lub zminimalizować jej negatywny wpływ na nasze życie?

Cichy zabójca

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na świecie co 10 sekund rozpoznaje się cukrzycę u jednej osoby, a co 5 sekund ktoś umiera z powodu jej powikłań. W celu uświadomienia jak poważnym jest zagrożeniem i jakie ryzyko niesie, Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna (International Diabetes Federation, IDF) w 70. rocznicę odkrycia insuliny (14 listopada 1991 r.) ustanowiła Światowy Dzień Walki z Cukrzycą, który obchodzony jest co roku.

Czym jest cukrzyca?

Cukrzyca to choroba przewlekła. Charakteryzuje się hiperglikemią, czyli podwyższonym stężeniem glukozy we krwi spowodowanym brakiem lub niedostateczną ilością insuliny w organizmie. Oznacza to sytuację, w której cukier nie może przedostać się do wnętrza komórek w celu dostarczenia im energii i zbyt długo krąży we krwi.

Pod pojęciem cukrzycy kryje się kilka jednostek chorobowych. Wyróżniamy cukrzycę typu 1 (insulinozależną), nazywaną „młodzieńczą” ze względu na to, że najczęściej dotyka dzieci i młodzież. Istnieje również cukrzyca ciążowa oraz wtórna o znacznie mniejszej skali zachorowań. Mówiąc o cukrzycy, najczęściej mamy na myśli cukrzycę typu 2, uznawaną za epidemię XXI wieku.

Cukrzycy można zapobiec

Choć skłonność do cukrzycy bywa dziedziczna, choroba ta najczęściej jest efektem naszych zaniedbań. Brak regularnych badań kontrolnych, unikanie ruchu, dodatkowe kilogramy, spożywanie przetworzonej żywności, nadmiar cukru w diecie – to wszystko jej sprzyja.

Dodatkowymi czynnikami ryzyka są: wiek powyżej 45 lat, cukrzyca występująca u rodziców bądź rodzeństwa, stwierdzenie stanu przedcukrzycowego w poprzednim badaniu, przebyta cukrzyca ciążowa lub urodzenie dziecka o masie ciała powyżej 4 kg, nadciśnienie oraz hiperlipidemia. Należy więc pamiętać, że zrównoważony tryb życia, aktywność fizyczna i zdrowe odżywianie mogą w dużym stopniu zapobiec wystąpieniu cukrzycy.

Insulina to ostateczność

W każdej postaci cukrzycy zalecany jest ruch. WHO rekomenduje przynajmniej 150 minut aktywności fizycznej tygodniowo. Leczenie cukrzycy typu 2, dotyczącej aż 80% chorych, zaczyna się od zmiany stylu życia, ponieważ większość cukrzyków ma więcej niż 40 lat i cierpi na znaczną nadwagę lub otyłość (nawet 85%). – Większość osób obarczonych ryzykiem zachorowania na cukrzycę może się jej ustrzec przestrzegając zasad zdrowej diety, zmieniając styl życia na bardziej aktywny oraz obniżając masę ciała, jeśli występuje nadwaga – uważa Katarzyna Dąbrowska, dietetyk.

– Zalecenia dietetyczne w cukrzycy typu 2 dotyczą tworzenia indywidualnych planów i porad dietetycznych, planowania spożycia węglowodanów, ograniczenia spożycia sacharozy oraz nasyconych kwasów tłuszczowych. Powinno się zwiększyć spożycie błonnika pokarmowego, jednonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz kwasów omega-3. Ważna jest również kontrola spożycia białka oraz spożycia alkoholu. Alkohol może powodować rozwój hipoglikemii, dlatego jego spożycie nie jest zalecane – mówi dietetyk.

Waga a stężenie glukozy

– Warto również podkreślić, że zmiana żywienia oraz zwiększenie aktywności fizycznej to nie tylko redukcja masy ciała, ale idące za nią zmiany. Obniżenie masy ciała o 5% powoduje obniżenie stężenia glukozy we krwi, może prowadzić do obniżenia stężenia cholesterolu o około 16%, a także wpływa na spadek zachorowalności na cukrzycę u osób w grupie ryzyka o 58%. Jeśli cukrzyca nie jest jeszcze zaawansowana, nie występują współistniejące objawy kliniczne, a zmiana stylu życia i wprowadzenie zalecanej aktywności fizycznej poprawiają poziom glikemii, istnieje szansa, by ustrzec się leczenia farmakologicznego w postaci wstrzyknięć insuliny – zaznacza Katarzyna Dąbrowska.

Ruch a leczenie i zapobieganie cukrzycy

Regularne ćwiczenia fizyczne zmniejszają ryzyko zachorowania na cukrzycę nawet o 60%. Wysiłek fizyczny zwiększa zużycie cukru przez komórki mięśniowe, co prowadzi do spadku poziomu cukru we krwi. Systematyczna aktywność fizyczna pomaga chorym osiągać ustalone z lekarzem kryteria wyrównania cukrzycy: stężenie cukru i lipidów we krwi, a także wartość hemoglobiny glikowanej oraz ciśnienia tętniczego.

Tym samym minimalizuje ryzyko wystąpienia powikłań cukrzycy, takich jak zawały serca i udary mózgu, uszkodzenie siatkówki oka (retinopatia), zaburzenia czucia i rytmu serca. WHO szacuje, że 15 mln osób utraciło wzrok na skutek powikłań cukrzycowych. W wielu krajach cukrzyca jest także dominującą przyczyną niewydolności nerek i amputacji kończyn dolnych.

Jaki sport dla diabetyka?

Diabetycy powinni unikać intensywnych ćwiczeń, które mogą spowodować nagły spadek poziomu cukru we krwi, a w efekcie utratę przytomności. Najbezpieczniejsze dla chorych na cukrzycę są ćwiczenia o umiarkowanej intensywności, aerobowe lub cardio. Należą do nich: marsz, trucht, wolna jazda na rowerze, jazda na łyżwach, pływanie, ćwiczenia ogólnorozwojowe, a także taniec. Przy czym diabetycy powinni uważać, aby nie przeciążać kończyn dolnych.

Wybierając się na ćwiczenia warto zabrać ze sobą dodatkowy posiłek w celu uniknięcia niedocukrzenia. Kluczem do osiągniecia efektów i poprawy samopoczucia jest oczywiście systematyczność. Najprostszym rozwiązaniem i pierwszym krokiem, aby wyrobić u siebie nawyk regularnego ćwiczenia, może okazać się wizyta w osiedlowym klubie fitness czy basenie. Wykwalifikowana kadra trenerów pomoże dobrać odpowiednie ćwiczenia. Należy pamiętać, by w razie wątpliwości, czy dana dyscyplina sportu jest wskazana dla pacjenta, skonsultować się z lekarzem.

Garść statystyk

Obecnie chorzy na cukrzycę stanowią ok. 8% ludności świata i liczba cukrzyków stale się powiększa. W ciągu trzech ostatnich dekad zachorowalność na świecie wzrosła prawie czterokrotnie – tak wynika z najnowszych danych opublikowanych podczas kongresu Europejskiego Towarzystwa Diabetologicznego w 2017 r. Według danych WHO, w 1980 r. na świecie było 108 mln chorych na cukrzycę, a w 2014 r. liczba ta zwiększyła się do 422 mln, przy czym odsetek chorych wzrósł z 4,7% do 8,5%. W Europie na cukrzycę choruje już 60 mln osób, czyli aż 9,2% populacji.

Niepokojące prognozy

Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna przewiduje, że liczba diabetyków na świecie może się zwiększyć nawet do 642 mln już w 2024 r. W Europie liczba chorych w 2040 r. może wzrosnąć do 71 mln. Według statystyk WHO największy odsetek zachorowań na cukrzycę występuje w momencie skoku cywilizacyjnego, któremu towarzyszy zmiana stylu życia i odżywiania.

Ma to także związek ze zjawiskiem starzenia się społeczeństwa (szczyt zapadania na cukrzycę typu 2 przypada po 65. roku życia). Ponadto choroba ta w 2015 r. była przyczyną śmierci aż 1,6 mln osób na całym świecie, a kolejne 2,2 mln chorych zmarło w następstwie powikłań związanych ze zbyt wysokim poziomem glukozy we krwi. Do ponad połowy tych zgonów (53% spośród 3,7 mln) doszło u osób przed 70. rokiem życia.

3 mln Polaków z cukrzycą

Sytuacja w naszym kraju również nie napawa optymizmem. W Polsce na cukrzycę choruje już ok. 3 mln osób, w tym z powodu cukrzycy typu 2 leczonych jest ponad 2,1 mln chorych. Jednocześnie podejrzewa się, że 600 tys. osób nie wie o tym, że jest dotkniętych cukrzycą. Według danych przedstawionych w Europejskim Indeksie Diabetologicznym (Euro Diabetes Index) pod względem ogólnej klasyfikacji w walce z cukrzycą zajmujemy 25. miejsce, czyli piąte od końca w Europie.

Jak widać, przed nami wciąż wiele do zrobienia pod względem diagnostyki i profilaktyki cukrzycy. Ich rola jest niezwykle ważna, bowiem leczenie początkowych stadiów cukrzycy jest łatwiejsze i zwalnia rozwój choroby. Dlatego już dziś zróbmy wszystko, by przeciwdziałać cukrzycy aktywnie i kompleksowo na wszystkich frontach. A przede wszystkim – zacznijmy się ruszać i bądźmy aktywni. Sport to często najlepsze lekarstwo.

Źródło: Centrum Prasowe PAP