Zielona Góra chce kształcić lekarzy
Pod koniec lipca do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wpłynął wniosek o utworzenie kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Zielonogórskim. Resort ma miesiąc na jego rozpatrzenie.
Foto: Tomasz Gwałkiewicz
Zdaniem marszałek woj. lubuskiego, Elżbiety Polak, możliwość kształcenia lekarzy na uniwersytecie w Zielonej Górze poprawi bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców całego regionu. Lubuskie odczuwa niedobór kadry medycznej, więc gdyby młodzi ludzi mieli szansę studiować medycynę u siebie, większa jest szansa na to, że po studiach zostaną tutaj, aby pracować. Obecnie Lubuszanie, którzy chcę być lekarzami, muszą emigrować na studia poza granice swojego województwa, a potem wielu z nich nie wraca do rodzinnych stron.
Transgraniczność to atut
– Argumentem za utworzeniem u nas kierunku lekarskiego jest także transgraniczność. Możliwość współpracy ze szpitalami w Cottbus i w Poczdamie to dla nas wielka szansa – uważa Elżbieta Polak. Lubuskie ma już podpisane porozumienie z kliniką w Cottbus w zakresie współpracy w zakresie szkoleń i praktyk dla studentów kierunku lekarskiego, który ma powstać w Zielonej Górze. Poza tym w Parku Naukowo-Technologicznym w Nowym Kisielinie powstaje Instytut Nowoczesnych Technologii dla Zdrowia Człowieka, gdzie docelowo będą prowadzone badania medyczne, co może być solidną bazą dla przyszłych studentów medycyny.
Komitet poparcia
Pomysł utworzenia kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Zielonogórskim popierają przedstawiciele tej uczelni, władze miasta, a także lubuskie jednostki ochrony zdrowia. Starania w sprawie jego uruchomienia trwają już kilka lat. W Wieloletniej Prognozie Finansowej Województwa Lubuskiego na ten cel zarezerwowano 6 mln zł (uchwałę w tej sprawie podjęto w lutym 2012 roku). Być może pierwszy nabór na kierunek lekarski odbędzie się w 2015 roku, jednak ostateczną decyzję w kwestii uruchomienia kierunku lekarskiego podejmuje Ministerstwo Zdrowia.
ls
Źródło: UMWL