11 października 2024

Areszt dla dowcipnisiów? Lepiej dla pogotowia?

Koniec z pobłażliwością dla dowcipnisiów i osób nie rozumiejących istoty telefonicznego systemu powiadamiania o zagrożeniu życia. Nawet 1500 zł grzywny lub areszt będzie grozić osobie blokującej numery alarmowe – zakłada prezydencki projekt nowelizacji kodeksu wykroczeń.

Nawet 1500 zł grzywny lub areszt ma grozić osobie blokującej numery alarmowe - zakłada prezydencki projekt nowelizacji kodeksu wykroczeń

Centrum dyspozytorskie Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” SPZOZ w Warszawie
Foto: Marta Jakubiak

Celem przygotowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę projektu nowelizacji Kodeksu wykroczeń jest zapewnienie społeczeństwu łatwiejszego i skuteczniejszego dostępu do telefonicznych numerów alarmowych – 112, 984, 985, 986, 997, 998 i 999, poprzez wprowadzenie wyraźnego zakazu bezzasadnego blokowania tych numerów, w szczególności rozłączania połączenia przed podjęciem czynności przez operatora numerów alarmowych.

Zgodnie z projektem kto umyślnie, bez uzasadnienia, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając lub uniemożliwiając prawidłowe funkcjonowanie systemu powiadamiania ratunkowego, będzie podlegał karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Obecnie wykroczeniem jest wprowadzanie w błąd (fałszywa informacja) z zamiarem wywołania niepotrzebnej czynności instytucji lub organu (art. 66 § 1 Kodeksu wykroczeń). Grozi za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

W całej Unii Europejskiej liczba bezzasadnych zgłoszeń kierowanych do numeru 112 wynosi ponad 50 proc.

Jak wynika z danych MSWiA w 2016 r. w centrach powiadamiania ratunkowego zarejestrowano łącznie 19 482 287 zgłoszeń przychodzących, z czego aż 9 084 595 (46,63 proc. wszystkich zgłoszeń) stanowiły zgłoszenia fałszywe, złośliwe lub niezasadne, a w 6 644 424 przypadkach (34,1 proc. wszystkich zgłoszeń) dzwoniący anulował połączenie przed wpłynięciem połączenia na stanowisko operatora numerów alarmowych, tj. w ciągu kilku pierwszych sekund.

W porównaniu z 2015 r., w 2016 r. ogólna liczba zgłoszeń alarmowych zmalała o 1 522 498 zgłoszeń. Odsetek zgłoszeń fałszywych, złośliwych lub niezasadnych zwiększył się jednak o 1,63 proc. Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym, który obowiązuje na terenie całej Unii Europejskiej. Można go wybrać zarówno z telefonu stacjonarnego, jak i komórkowego. Jak wskazano w uzasadnieniu projektu blokowanie numerów alarmowych jest istotnym problemem w Europie, co potwierdzają dane EENA (European Emergency Number Association).

Kiedy dyspozytor odbiera telefon, przeprowadza wywiad medyczny zgodnie z obowiązującymi procedurami. Najpierw zadaje kilka rutynowych pytań, a w razie potrzeby pytania bardziej szczegółowe. Na ekranie monitora na bieżąco uzupełnia puste pola formularza zgłoszenia: imię, nazwisko, miejsce zdarzenia, powód wezwania. W zależności od tego, jakiego urazu/choroby dotyczy wezwanie, system odpowiednio podpowiada, o co jeszcze należy zapytać. Wszystko po to, by jak najprecyzyjniej określić, co może dolegać choremu, a co za tym idzie, czy zgłoszenie powinno być realizowane przez pogotowie (więcej tutaj).

Marcin Przybylski (kurier.pap.pl),  MJ, LS


„Ignorantia iuris nocet” (łac. nieznajomość prawa szkodzi) – to jedna z podstawowych zasad prawa, pokrewna do „Ignorantia legis non excusat” (łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem). Nawet jeśli nie interesuje cię prawo medyczne, warto regularnie śledzić dział Prawo w portalu „Gazety Lekarskiej”. Znajdziesz tu przydatne informacje o ważnych przepisach w ochronie zdrowia – zarówno już obowiązujących, jak i dopiero planowanych.