Chcą refundacji dwóch metod
Dziś obchodzimy Światowy Dzień Chorych na Chorobę Parkinsona. Tymczasem we wtorek (8 kwietnia) pacjenci apelowali do prezydenta, premiera i ministra zdrowia o finansowanie dwóch metod leczenia, które osobom z zaawansowaną postacią tego schorzenia pozwalają na godne życie.
Foto: Marta Jakubiak
W ocenie prof. Andrzeja Boguckiego z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, głęboka stymulacja mózgu (w skrócie DBS) to metoda o najlepiej udokumentowanej skuteczności. Podobne efekty przynosi również terapia przy wykorzystaniu pompy z apomorfiną. Tymczasem w Polsce obie nie podlegają refundacji.
– Brak dostępu do leczenia odbiera szansę i nadzieję na godne życie najciężej chorym – mówił prof. Jarosław Sławek z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego podczas wtorkowej konferencji w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej.
Resort zdrowia wyjaśnia, że prace nad refundacją tych dwóch terapii nadal trwają. Mimo to nikt z Ministerstwa Zdrowia nie przyjął zaproszenia na wtorkową konferencję, którą organizowało aż siedem organizacji pacjentów wspierających osoby zmagające się z chorobą Parkinsona. – Będę pytał o tę terapię ministra zdrowia – obiecał obecny na wtorkowej konferencji poseł Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia.
Kilka miesięcy temu w piśmie „Lancet Neurology” ukazały się wyniki badania przeprowadzonego pod kierunkiem prof. Warrena Olanowa z Nowego Jorku. Zdaniem prof. Jarosława Sławka, w leczeniu choroby Parkinsona od dawna nie było publikacji o tak pozytywnym wydźwięku.
– Jest to jak dotąd największe i najbardziej poprawne metodologicznie badanie kliniczne, dotyczące stosowania dojelitowej formy lewodopy (duodopy) w zaawansowanej chorobie Parkinsona. W tej metodzie leczenia chorzy muszą mieć założony przez skórę brzucha zgłębnik do jelita, przez który programowalna pompa podaje lek (lewodopę) w specjalnej postaci żelu – podkreśla profesor.
Koncepcję tej metody opracowali farmakolodzy i neurolodzy z Uniwersytetu w Uppsali. Unikalny jest przede wszystkim sposób zawieszenia w żelu leku, który wcześniej stosowano doustnie w postaci tabletek o nazwie lewodopa. Okazuje się, że powolne uwalnianie leku bezpośrednio do jelita przy wykorzystaniu zewnętrznej pompy w ogromnym stopniu poprawia sprawność ruchową chorych.
mt