10 października 2024

Czerniak w gałce ocznej? Tak, to możliwe!

Czerniak dotyczy tylko zmian skórnych? Nic bardziej mylnego! Często nie zdajemy sobie sprawy, że może występować także w gałce ocznej. Dowiedz się, jak go rozpoznać i jak mu zapobiegać.

Czerniak jest jednym z najgroźniejszych nowotworów złośliwych. Wywodzi się z komórek barwnikowych, które uległy mutacji.

Wbrew pozorom, znajdują się one nie tylko w skórze, ale również w gałce ocznej – w tęczówce (kolorowa część oka), siatkówce (tylna powierzchnia), naczyniówce (środkowa ściana) oraz ciele rzęskowym (otoczenie tęczówki). Rozwijający się tam nowotwór długo nie daje żadnych objawów i najczęściej wykrywa się go przez przypadek.

Te osoby są najbardziej narażone

Głównym czynnikiem ryzyka są predyspozycje genetyczne. Największą czujność powinny zachować osoby, których bliscy – szczególnie pierwszego stopnia – chorowali na czerniaka.

Tak i nowotwór występuje częściej u osób z jasną karnacją, ze znamionami na oku, z jasną tęczówką (niebieską, zieloną, szarą), a także u palących papierosy i wystawiających się na działanie promieniowania ultrafioletowego (UV).

– Ludzie myślą, że czerniak dotyczy tylko skóry. Niestety jest również przekleństwem jamy ustnej, przełyku, pochwy, męskich narządów płciowych, paznokci, a przede wszystkim oczu – mówi dr Łukasz Grzęda, onkolog i ekspert kampanii Rakoobrona, mającej na celu edukację z zakresu profilaktyki onkologicznej.

– Jest najczęstszym nowotworem pierwotnym gałki ocznej u dorosłych, stanowiąc około 10 procent przypadków czerniaka. Dokładna diagnostyka okulistyczna pozwala ocenić, czy zaobserwowana zmiana to złośliwy guz, czy zwykłe znamię, które trzeba obserwować lub usunąć. Za każdym razem należy zachować czujność – dodaje.

Na to zwracaj uwagę

Nawet osoby, które nie mają problemów ze wzrokiem, powinny przynajmniej raz w roku odwiedzać okulistę i poddać się badaniom. Lekarz za pomocą lampy szczelinowej i wziernika ocenia oko, a jeśli zachodzi potrzeba, korzysta z USG lub rezonansu magnetycznego.

Złym sygnałem są znamiona na oczach, które rosną i zmieniają kolor. Wątpliwości powinny wzbudzać również powstające nacieki zapalne, tworzące się sieci naczyń krwionośnych, a także uczucie bólu.Wczesne wykrycie choroby daje duże szanse wyleczenia, a także zachowania gałki ocznej.

Niestety, najczęściej ten rodzaj czerniaka jest diagnozowany przez przypadek, gdy zaczynamy gorzej widzieć lub znamię przeszkadza. Wówczas leczenie polega na usunięciu całej gałki ocznej i zostaje wsparte chemioterapią oraz naświetlaniem.

Aby skuteczniej walczyć z zagrożeniem, warto postawić na profilaktykę. Jak wynika z badań przeprowadzonych w ramach kampanii informacyjno-edukacyjnej Rakoobrona, Polacy mają bardzo małą wiedzę na temat zapobiegania powstawaniu raka.

– W szkole praktycznie się o tym nie mówi, a w mediach zdecydowanie za mało – zauważa Martyna Niewójt z Fundacji Rosa, szefowa projektu Rakoobrona. Poza badaniami często sami możemy przyczynić się do zapobiegania powstania nowotworu oka.

Grunt to dobre okulary

– Rozsądne opalanie, unikanie solariów i używanie okularów z odpowiednimi filtrami, może nie zagwarantuje nam, że nie zachorujemy na czerniaka gałki ocznej, ale na pewno zmniejszy ryzyko powstania choroby – mówi dr Łukasz Grzęda.

Podstawa to dobre okulary przeciwsłoneczne. Szansa, że kupimy je za 20-30 zł jest znikoma. Najczęściej są zbudowane z przyciemnianego plastiku, który bardziej szkodzi niż pomaga – źrenica przystosowuje się do ciemności, rozszerza i wpada do niej więcej promieni niż bez takiego „zabezpieczenia”.

Produkty z solidnymi szkłami kupimy od około 100 zł. Cena może być wyznacznikiem, ale nie jest regułą. Najlepiej zaopatrywać się w okulary u optyka i poprosić go o sprawdzenie, czy dany model ma odpowiednie filtry, chroniące częściowo lub całkowicie przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB.

Okulary mają różny kształt i kolor, jednak eksperci nie pozostawiają wątpliwości – z medycznego punktu widzenia wygląd nie ma żadnego znaczenia. Najważniejsze, żeby szkła były dopasowane do twarzy na tyle, by światło nie wpadało bokiem. Okulary przeciwsłoneczne z filtrami są wskazane również zimą. Światło odbite od śniegu jest bardzo silne i może zaszkodzić oczom.


Więcej o onkologii piszemy tutaj.