Niemcy: transplantacje po staremu
Nie udało się wprowadzić zmian w procedurze pobierania organów do transplantacji.
Foto: Berlin, Brama Brandenburska
Obecnie lekarze w Niemczech mogą pobierać od zmarłych narządy do przeszczepiania tylko wtedy, gdy osoby te za życia wyraziły zgodę na przeprowadzenie takiej procedury.
Minister zdrowia Niemiec Jens Spahn od jakiegoś czasu forsował zmianę przepisów tak, aby automatycznie od każdego zmarłego (po 16 r.ż.) można było pobierać organy do transplantacji, a osoby, które nie wyrażają na to zgody, musiałyby się wpisać do specjalnego rejestru.
Jens Spahn przypomniał, że w 22 z 28 krajów Unii Europejskiej działa podobne rozwiązanie.
Nad propozycją debatował niemiecki Bundestag. Jak informuje „Deutsche Welle”, 16 stycznia przegłosowano odrzucenie rozwiązania zaproponowanego przez ministra zdrowia. Zagłosowano jednak za pewnymi zmianami, które mają zwiększyć grono osób posiadających kartę dawcy narządów.
Społeczeństwo ma być regularnie pytane o zgodę na pobranie organów – np. podczas wizyty lekarskiej lub przy odbieraniu dokumentu tożsamości (w Niemczech taki dokument jest wymieniany co 10 lat). Umożliwiono też rejestrację online na listę donatorów narządów. Szacuje się, że nawet tysiąc Niemców umiera rocznie, gdyż nie doczekało transplantacji ratującej życie. Kraj ten od dawna zmaga się z problemem zbyt małej liczby dawców. Eksperci podkreślają, że wiąże się to z brakiem zaufania do systemu transplantacyjnego w związku z aferami, do których doszło kilka lat temu.