Polipragmazja okiem farmaceuty
Wszechobecna reklama leków bez recepty i suplementów diety zachęca do ich zakupu, sugerując, że ich stosowanie poprawi jakość życia, przywróci sprawność i wyeliminuje wszelkie problemy zdrowotne.
Badania wskazują, że nawet jeśli pacjenci są świadomi tego, iż jedynym celem reklamy jest zachęcenie do zakupu, to i tak w sposób często nieświadomy sięgają po produkty, których reklamy widzieli.
Ponadto w Polsce tylko pacjent jest jedynym źródłem informacji o lekach i produktach, które stosuje, w systemie brakuje miejsca, w którym gromadzone byłyby informacje o wszystkich kupowanych przez chorego lekach, brak więc możliwości kontroli tego zjawiska.
Pacjent często nie jest w stanie sam uświadomić sobie, że stosuje „dużo leków”, a jeśli nawet sobie to uświadomi, to nie wie, do kogo może zwrócić się z tym problemem.
Czy ograniczenie polipragmazji ma sens?
Czasem słyszy się głosy, że farmaceutom zależy na sprzedaży kolejnych leków, bo dzięki temu ich apteki mają szansę utrzymać się na rynku. Nic bardziej błędnego. Farmaceuci są świadomi negatywnych skutków, jakie niesie ze sobą stosowanie leków, więc jedyne, na czym im zależy, to aby leki były stosowane w sposób bezpieczny, co daje szansę na skuteczne leczenie.
Ograniczenie polipragmazji stanowi dziś jedno z podstawowych wyzwań, w szczególności w opiece nad osobami starszymi, i wydaje się, że farmaceuci są główną grupą zawodową, która może podjąć to wyzwanie w naszym systemie zdrowotnym. Ograniczenie polipragmazji daje szansę na bezpieczną i skuteczną farmakoterapię. A zwiększenie zaangażowania farmaceutów w tego rodzaju działania pozwala na realizację w praktyce idei opieki farmaceutycznej.
Miejsce dla farmaceuty w opiece koordynowanej
Trudno dziś wyobrazić sobie system opieki zdrowotnej bez farmaceutów, tym bardziej trudno jest przyjąć, że można wprowadzać opiekę koordynowaną, nie wyznaczając w jej strukturach roli dla farmaceuty. Wydaje się, że w opiece ambulatoryjnej farmaceuta ma do odegrania rolę strażnika farmakoterapii, który wspólnie z lekarzem POZ będzie monitorował i nadzorował ten proces.
Farmaceuta ma bowiem wiedzę nie tylko na temat działania leków, zasad stosowania czy przygotowania, ale może także przy wyborze leku uwzględnić kwestie związane z kosztami farmakoterapii czy dostępności, w danym momencie, konkretnych produktów. W większości krajów, w których opieka farmaceutyczna stała się już jedną z podstawowych usług farmaceutycznych, farmaceuci wykonują okresowe przeglądy lekowe pacjentom, których wyniki pomagają lekarzom w ocenie skuteczności własnych działań oraz w wyborze leków, a pacjentom ułatwiają prawidłowe stosowanie leków.
Farmaceuta a e-technologie
Farmaceuci już dziś powszechnie korzystają z technologii informatycznych w codziennej pracy. Problemem jest raczej brak rozwiązań systemowych, a w szczególności brak e-recepty, która w wielu krajach jest jednym z głównych rozwiązań technologicznych wspomagających walkę z polipragmazją.
Co może dziś zrobić farmaceuta, by ograniczyć polipragmazję?
Dziś przede wszystkim może zaoferować pacjentom pomoc w stosowaniu leków, w szczególności w wyeliminowaniu niepotrzebnych suplementów diety i leków OTC używanych w sposób przewlekły, bez jasnych wskazań do ich stosowania. Pacjenci czasem podczas wizyty w aptece zwracają uwagę na dużą ilość leków, skarżąc się np. na duże wydatki ponoszone z tego tytułu.
Nad każdą taką skargą farmaceuta powinien się pochylić, oferując pomoc w przeanalizowaniu chociażby tego, co pacjent w danym momencie stosuje lub zamierza zakupić. Każdorazowo, szczególnie gdy zakupu leków OTC lub suplementów dokonuje osoba starsza, należy przeprowadzić szczegółowy wywiad, oceniając przede wszystkim wskazania do stosowania kolejnego preparatu.
Dr hab. Agnieszka Skowron
Kierownik Zakładu Farmacji Społecznej CM UJ