Profesjonaliści i pacjenci: czynnik społeczny
Kształt europejskich systemów ochrony zdrowia zależy nie tylko od rządzących, ale także od czynnika społecznego – organizacji profesjonalistów i pacjentów. Nie ma jednego modelu ich oddziaływania, zależy to od specyfiki kraju i sposobu zorganizowania systemu.
Barcelona
Foto: freeimages.com
Na przykład w Anglii dzięki swej długiej tradycji i jasno zdefiniowanej roli organizacje te wywierają rzeczywisty wpływ na kształt systemu i zdrowie obywateli.
Organizacje zawodowe
Najstarszą jest Brytyjskie Towarzystwo Medyczne (powstało w 1832 r.), związek zawodowy lekarzy – skupia ich ponad 2/3 (140 tys.). Kadry medyczne NHS reprezentują też inne organizacje związkowe, np. konsultantów i specjalistów szpitalnych, dentystów itd.
Nadzór nad praktyką lekarską jest w gestii samorządu. Naczelna Rada Medyczna (General Medical Council, GMC, powstała w 1858 r.) prowadzi rejestry lekarzy, dba o dobre praktyki, standardy edukacji zawodowej i redukcję błędów medycznych.
Własne samorządy mają pielęgniarki i położne, farmaceuci, chiropraktycy, dentyści, optycy; w samorządzie wspólnym zrzeszeni są m.in. dietetycy, terapeuci, technicy radiologii.
Specjaliści rożnych zawodów tworzą towarzystwa naukowe, niektóre zwane kolegiami królewskimi (Royal College). Mają je np. lekarze, chirurdzy, pielęgniarki. Wszyscy lekarze muszą co 5 lat odnawiać licencję, a specjaliści mieć certyfikat, np. Royal Colleges.
Niemieccy lekarze muszą należeć do związków lekarzy powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego w swoich landach, które tworzą Federalne Stowarzyszenie Lekarzy PUZ (140 tys. członków). Organizacja Szpitali Niemieckich skupia 12 organizacji landowych.
W landach działają samorządy lekarzy, dentystów, farmaceutów i psychologów psychoterapeutów (przynależność obligatoryjna). Odpowiadają za akredytację, kształcenie, standardy profesjonalne, etyczne i uczestnictwa w życiu publicznym i politycznym.
Działania samorządów krajowych koordynują izby federalne; np. Niemieckie Stowarzyszenie Medyczne jest federalną izbą lekarzy. Izby mają szczególne prawa, np. ustalania schematu emerytalnego.
Istnieją też liczne towarzystwa naukowe prowadzące działalność edukacyjną i naukową w landach; Zrzeszenie Naukowych Stowarzyszeń Medycznych skupia ponad 150 takich formacji. Specjalny status ma Niemieckie Stowarzyszenie Lekarzy Rodzinnych – monopolizuje kontraktowanie świadczeń POZ.
Związek Hartmanna i skupiający lekarzy szpitalnych Związek Marburski (oba z tradycjami sięgającymi 1900 r.) zajmują się lobbingiem. Zorganizowani są też prywatni ubezpieczyciele zdrowotni – ich stowarzyszenie liczy 43 członków.
We Francji również istnieją trzy typy organizacji profesjonalistów: stowarzyszenia, samorządy i związki zawodowe; większość zawodów wykształciła je wszystkie.
Krajowy Związek Zawodów Zdrowotnych reprezentuje profesjonalistów prywatnie praktykujących; prowadzi analizy funkcjonowania systemu i praktyk prywatnych, ocenia potrzeby zdrowotne, oferuje informację i edukację lekarzom i pacjentom.
Pracowników szpitali publicznych skupia Krajowy Związek Lekarzy Szpitalnych – wspiera w chorobie, stąd 100-procentowa przynależność.
W Skandynawii kompetencje organizacji rozkładają się inaczej. Duńskie Towarzystwo Medyczne skupia prawie wszystkich lekarzy i pielęgniarki: nadzoruje specjalizacje, organizuje proces kształcenia, wchodzi w skład rządowych ciał zajmujących się opieką zdrowotną.
Organizacje profesjonalne negocjują z władzami regionalnymi warunki pracy, płacy i inne. Natomiast licencji pracownikom medycznym udziela Krajowa Rada Zdrowia za pośrednictwem lokalnych władz medycznych.
Tymczasem w Norwegii organizacje pracownicze (największe: Norweskie Stowarzyszenie Medyczne i Związek Pielęgniarek) pełnią rolę związków zawodowych, stowarzyszeń i samorządów – zarówno chronią interesy pracowników, jak też wpływają na kształt spraw zawodowych i polityki zdrowotnej.
W Krajowej Radzie Jakości i Priorytetów w Ochronie Zdrowia (ciało doradcze rządu) zasiadają przedstawiciele szpitali, POZ, władz zdrowotnych, organizacji profesjonalistów i pacjentów.
W Hiszpanii organizacje lekarzy i innych zawodów nie są masowe i na ogół są słabe. Znaczne wpływy mają Hiszpańskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej i Środowiskowej oraz Towarzystwo Zdrowia Publicznego i Zarządzania Zdrowiem.
Charakter samorządu ma Krajowa Rada Specjalistów Medycznych. Związki zawodowe wspierają rozwój publicznego systemu ochrony zdrowia, mają decydujący głos w sprawach płacowych (lekarski CESM, pielęgniarski SATSE).
Sprawy pracownicze w relacjach z pracodawcami w Słowacji prowadzi Stowarzyszenie Związków Zawodowych Pracowników Zdrowotnych i Socjalnych. Samorządy są rzecznikami interesów zawodowych w relacjach z państwem, władzami lokalnymi i towarzystwami ubezpieczenia zdrowotnego.
Uczestniczą w proponowaniu legislacji, programów kształcenia, prowadzą rejestry profesjonalistów, organizują edukację ustawiczną, wydają licencje i ustanawiają standardy zawodowe.
Przynależność do nich nie jest obowiązkowa, ale najstarsze – lekarski, dentystów, farmaceutów, pielęgniarek i położnych są silnymi grupami interesów. Słowackie Towarzystwo Medyczne (zrzesza regionalne organizacje medyczne i farmaceutyczne) ma swoich przedstawicieli w wyspecjalizowanych agencjach rządowych.
Na Węgrzech istnieje wiele organizacji związkowych i zawodowych o dobrowolnej przynależności – są zarówno grupami interesów, jak też pełnią funkcje regulacyjne. Węgierska Izba Medyczna (członkostwo lekarzy i dentystów obowiązkowe) wyraża opinie w sprawach organizacji systemu ochrony zdrowia, ma prawo weta przy negocjowaniu kontraktów z płatnikiem.
Podobnie działa izba farmaceutów i innych profesjonalistów zdrowotnych. Istnieją stowarzyszenia np. dyrektorów finansowych szpitali, dyrektorów pielęgniarstwa, a organizacje naukowe skupia Federacja Węgierskich Towarzystw Medycznych.
W Polsce lekarze, dentyści, pielęgniarki, położne, farmaceuci, diagności laboratoryjni, ratownicy medyczni mają samorządy o obowiązkowej przynależności.
Większość pozostałych zawodów medycznych oraz specjalizacji lekarskich i pielęgniarskich tworzy organizacje o charakterze naukowym. Związki zawodowe skupione w ogólnopolskiej federacji mają sporą siłę nacisku.
Organizacje pacjenckie
W Anglii prawo udziału w decyzjach o opiece zdrowotnej obywatele realizują poprzez lokalne sieci zaangażowania (local involvement networks) złożone z indywidualnych osób, grup i organizacji; władze lokalne (przy udziale rządu) zapewniają im finansowanie i zaplecze administracyjne.
Swoje opinie i informacje przekazują świadczeniodawcom i władzom, ich raporty i rekomendacje trafiają do NHS. Wraz ze służbami łączności z pacjentem konsultują np. planowane zmiany świadczeń, wnioski zgłaszają bezpośrednio do rządu. Ich głos bardzo się liczy w działaniach trustów NHS.
W niemieckim Komitecie Federalnym, najważniejszym organie decyzyjnym systemu, zagwarantowano udział organizacji pacjentów, takich jak np. Niemiecka Rada Niepełnosprawnych, Federalny Związek Inicjatyw Pacjentów.
Organizacje pacjentów wypowiadają się we wszystkich sprawach istotnych dla funkcjonowania służby zdrowia. Ich rola jest jeszcze większa na poziomie lokalnym, uczestniczą w stałych konferencjach poświęconych poprawie dostępu do świadczeń.
We Francji organizacje pacjentów biorą udział w radach nadzorczych szpitali oraz stałych krajowych konferencjach zdrowia.
Poza tradycyjną rolą ograniczoną do wspierania pacjenta wpływają na kierunek działań politycznych i forsują koncepcję pacjenta jako aktywnego podmiotu w sprawach swojego zdrowia. Zrzeszenie organizacji pozarządowych na rzecz pacjentów skupia 25 organizacji.
W Danii największe spośród kilkuset grup pacjentów uczestniczą w debatach parlamentarnych. Federacja Duńscy Pacjenci (15 organizacji i ok. 1 mln członków) współpracuje z władzami, instytucjami badawczymi, dążąc do stworzenia systemu ochrony zdrowia skupionego na interesie pacjenta.
Organizacja Norweskich Pacjentów promuje wiedzę o prawach pacjenta w publicznych konsultacjach z udziałem ekspertów i władz.
Gminy mają obowiązek uwzględniania opinii pacjentów o organizacji opieki i uzyskiwania informacji o odbiorze usług. Przedstawiciele pacjentów biorą udział w pracy rad i zarządów szpitali.
W Hiszpanii udział ciał doradczych na każdym poziomie zarządzania systemem gwarantuje ustawa, jednak organizacje społeczne nie są licznie reprezentowane; ich wpływ jest słaby.
W ostatnich latach partnerem dla polityków staje się Forum Hiszpańskich Pacjentów. Uczestniczy w tworzeniu strategii zdrowia w skali kraju i w prowincjach.
Organizacje pacjenckie w Słowacji są rozczłonkowane. W decyzjach politycznych ich udział jest niewielki, mogą jedynie komentować tworzone prawo i nagłaśniać negatywne zjawiska. Ich skuteczność ogranicza ponadto konieczność lobbowania w resortach zdrowia i spraw socjalnych.
Na Węgrzech liczba organizacji pacjenckich rośnie, lecz pozycja ich jest słaba z powodu małych tradycji samorządowych i demokratycznych.
W Polsce pacjenci mogą, za pośrednictwem fundacji i stowarzyszeń, zajmujących się ochroną praw pacjenta uczestniczyć np. w tworzeniu koszyka świadczeń gwarantowanych.
Liczne organizacje skupione na promocji zdrowia (zarejestrowanych 11,5 tys.) próbują wpływać na decydentów poprzez media i polityków, inicjując badania i prezentując analizy. W swoich działaniach spotykają podobne przeszkody, jak pacjenci w innych krajach naszego regionu.
Maria Domagała
Na podstawie: Health System Review: France, Germany, Hungary, Norway, Poland, Slovakia, Spain, United Kingdom.
Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 5/2016