Rektor zgłoszony do NROZ. Ale nie tylko o tym się mówi
Powołany przez NRL Zespół ds. naruszeń w ochronie zdrowia złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przewinienia zawodowego przez lekarza, prof. Andrzeja Wojtyłę, rektora Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego, poprzez naruszenie przez niego przepisów Kodeksu Etyki Lekarskiej.
W uzasadnieniu przytoczono m.in. sprawę otwarcia kierunku lekarskiego na uczelni, która zdaniem NRL nie ma odpowiedniej infrastruktury ani zaplecza technicznego, a program studiów nie został dopasowany do standardów kształcenia.
Skutkuje to możliwością popełnienia przestępstwa na niekorzyść przystępujących do rekrutacji, a także studentów tego kierunku, szczególnie że Polska Komisja Akredytacja wydała negatywną opinię o warunkach prowadzenia studiów na kierunku lekarskim na Uniwersytecie Kaliskim.
NIL zgłosiła tę sprawę do prokuratury, co skutkowało m.in. pozwem do sądu złożonym przez rektora startującego wówczas w wyborach parlamentarnych. Działania prof. Wojtyły, mające według samorządu lekarskiego charakter polityczny, również zostały wymienione w zawiadomieniu do Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej (NROZ).
Postulaty samorządu niezmienne
– Samorząd lekarski wie, czego będzie oczekiwać od kolejnego ministra zdrowia – powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) Łukasz Jankowski podczas inauguracji XIX Forum Rynku Zdrowia w połowie października. – Nie zmieniamy naszych postulatów wobec przyszłego ministra zdrowia. Samorząd lekarski ma sprecyzowane postulaty niezależnie od tego, kto będzie ministrem i jaka partia przejmie władzę – powiedział prezes NRL.
Dodał, że przez ostatnie osiem lat doszło do zasadniczej zmiany w dyskusji nad nakładami na ochronę zdrowia i że jest to zmiana na lepsze. Obecnie partie polityczne prześcigają się w obietnicach, ile na ten cel wydadzą. Dyskusję zainicjowano, odchodzimy od „mentalności worka bez dna” i zaczynamy traktować zdrowie jako inwestycję. To duży uzysk – stwierdził prezes NRL.
Innym sukcesem jest wprowadzenie do debaty publicznej tematyki systemu no fault. – Na razie, w pierwszym kroku, jako Fundusz Kompensacyjny. W debacie zaistniał też temat budowy systemu ochrony zdrowia. Gdybyśmy na tej sali zrobili sondę z pytaniem, czy go mamy, większość odpowiedziałaby, że nie – ocenił prezes Jankowski. Dodał, że jest również wiele problemów związanych z koordynacją opieki zdrowotnej, a największym wydaje się nadzór właścicielski.
Dewastacja kształcenia
Podczas Kongresu Rynku Zdrowia szef samorządu lekarskiego wytknął rządowi błędy w prowadzeniu polityki zdrowotnej przez ostatnie lata. – Udało się zdewastować system kształcenia lekarzy. Niedawno gruchnęła wieść, że jednym z prodziekanów na nowo otwartym uniwersytecie jest lekarz stażysta. Dziekan stażysta jest powodem, byśmy wszyscy zaczęli nie tyle domagać się, co żądać, by uczelnie z negatywną oceną Polskiej Komisji Akredytacyjnej (PKA) zostały zamknięte – mówił Łukasz Jankowski.
Dodał, że zawód regulowany powinien być „regulowany przez państwo, a nie przez studentów”, bo to grozi powstaniem programu „Znachor plus”. Zaznaczył, że ewentualna zmiana na stanowisku przewodniczącego PKA nie pomoże, a w ostatnich latach kształcenie zawodów medycznych upolityczniono.
O reklamie w Gdańsku
Zagadnienia reklamy w kontekście godności zawodu lekarza dotyczył jeden z najważniejszych tematów konferencji „Rozmowy o etyce – Kodeks Etyki Lekarskiej, reklama, psychiatria”, która odbyła się na początku października w Gdańsku. Podobnie jak w środowisku adwokackim, wśród lekarzy kontrowersje wzbudza kwestia regulacji reklamowania towarów, usług czy też samych lekarzy. Art. 63 ust. 1 stanowi, że lekarz tworzy swoją zawodową opinię jedynie w oparciu o wyniki swojej pracy, dlatego wszelkie reklamowanie się jest zabronione.
Natomiast, zgodnie z ustępem 2, lekarz nie powinien wyrażać zgody na używanie swego nazwiska i wizerunku dla celów komercyjnych. Jednak pojawienie się mediów społecznościowych i obecność w lekarzy w tych mediach powoduje, że przepis nie wyczerpuje spektrum ich aktywności w internecie. Uczestnicy konferencji podkreślali, że działalność lekarzy w mediach społecznościowych w wielu wypadkach ma charakter informacyjno-edukacyjny, dopuszczony uchwałą nr 29/11/VI NRL.
Niemniej social media mogą służyć lekarzom także do reklamy swojej działalności gospodarczej czy konkretnych usług medycznych. Stąd ważne jest określenie wartości, których powinien bronić nowy Kodeks Etyki Lekarskiej (KEL) oraz zasad, których powinni przestrzegać lekarze, by ich nie naruszyć. W konferencji, oprócz przewodniczącego Komisji Etyki Lekarskiej NRL dr. Artura de Rosier, uczestniczyli między innymi etyk prof. Paweł Łuków oraz prawnik prof. Piotr Piesiewicz.
Prezes Barucha ponownie na czele Rady
Wiceprezes NRL lek. dent. Paweł Barucha został ponownie wybrany na przewodniczącego Rady do spraw Rozwoju Stomatologii przy Ministerstwie Zdrowia. Priorytet rady w najbliższym półroczu będą stanowiły działania na rzecz poprawy warunków pracy kadry dydaktycznej na wydziałach lekarsko-dentystycznych.
– Należy zniwelować zaniedbania, jakie popełniono do tej pory w kwestii warunków pracy na wydziałach lekarsko-dentystycznych. Nasze pół roku przewodnictwa poświęcimy na przywrócenie należnego prestiżu uczelniom medycznym, aby praca na wydziałach lekarsko-dentystycznych nie była przykrą koniecznością, ale znowu stanowiła wyróżnienie. Wierzę, że dzięki tym działaniom doprowadzimy do bardzo potrzebnego dzisiaj zwiększenia zasobów kadr dydaktycznych – zaznaczył wiceprezes NRL Paweł Barucha.
Wiceprezes NRL będzie przewodniczył Radzie do spraw stomatologii przez kolejne pół roku. Co pół roku zamiennie Radzie przewodniczy przedstawiciel samorządu lekarskiego oraz przedstawiciel resortu zdrowia.
Telemedyczny stół do kontynuacji
– Trzeba jak najszybciej uzupełnić lukę kompetencyjną w zakresie wiedzy o innowacjach w medycynie – mówił dr Artur Drobniak, dyrektor Centralnego Ośrodka Badań, Innowacji i Kształcenia Naczelnej Izby Lekarskiej (COBIK NIL) podczas debaty „Sztuczna inteligencja” zorganizowanej w drugim dniu Forum Rynku Zdrowia. Zwrócił także uwagę na dorobek Telemedycznego Okrągłego Stołu zainicjowanego przez resort zdrowia.
– Warto te rozmowy kontynuować, a wnioski implementować do legislacji. Ministerstwo powinno stworzyć ułatwioną ścieżkę wdrażania rozwiązań związanych ze sztuczną inteligencją, dlatego że świat pędzi, a my trochę zostajemy w tyle. W czasie pandemii wydawało się, że jesteśmy w czołówce, ale teraz okazuje się, że aż tak kolorowo to nie wygląda. Pilotaże powinny być bardziej dostępne dla twórców rozwiązań innowacyjnych – podkreślił dr Drobniak.