Adwokat krytykuje pakiet onkologiczny
Pakiet onkologiczny budzi liczne wątpliwości natury konstytucyjnej. Wątpliwości dotyczą zarówno treści samych przepisów, jak i procesu uchwalania ustawy wprowadzającej pakiet onkologiczny. Szczególne naruszenia nastąpiły przy wprowadzaniu pakietu onkologicznego.
Foto: freeimages.com
Akty wykonujące pakiet onkologiczny, jak i sama ustawa, zostały wprowadzone z naruszeniem zasad prawidłowej legislacji, szczególnie w zakresie tempa uchwalania projektu. Jeżeli chodzi o przepisy prawne regulujące pakiet onkologiczny, należy wymienić dwie główne wątpliwości.
Pierwsza dotyczy możliwości wydawania karty DiLO.
Lekarz POZ ma do tego prawo od momentu podejrzenia wykrycia nowotworu, podczas gdy lekarz AOS może ją wydać dopiero od momentu stwierdzenia nowotworu. W związku z tym lekarz AOS, jeżeli podejrzewa u pacjenta nowotwór, musi skierować go do lekarza POZ tylko w celu wystawienia karty DiLO. Powoduje to dysfunkcjonalność pakietu onkologicznego, zważywszy na cel pakietu, jakim jest skrócenie czasu oczekiwania na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.
Taka regulacja godzi w prawo pacjentów do równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Kolejnym problemem jest objęcie lekarzy POZ zakazem wydawania kart DiLO w razie nieosiągnięcia wskaźnika wykrywalności. Powyższy przepis nie tylko stanowi nieuzasadnione ograniczenie autonomii zawodu lekarza, ale również znaczne utrudnienia dla pacjentów. Pacjent umówiony do lekarza, który otrzymał czasowy zakaz wystawiania kart DiLO, nie będzie mógł otrzymać takiej karty.
Będzie musiał umówić się na kolejną wizytę do innego lekarza POZ. W związku z tym lekarz zostaje postawiony w konflikcie (prawo kontra dobro pacjenta).
Jeżeli zdecyduje się działać zgodnie z interesem pacjenta, i mimo zakazu wyda kartę DiLO, zostanie nałożona na niego kara umowna. Powyższa sytuacja pokazuje wyraźnie absurd pakietu onkologicznego. Powyższe przepisy wypaczają sens pakietu i jako niezgodne z konstytucją nie mogą ostać się w systemie prawnym.
Adwokat Michał Czarnuch,
Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka
Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 5/2015
„Ignorantia iuris nocet” (łac. nieznajomość prawa szkodzi) – to jedna z podstawowych zasad prawa, pokrewna do „Ignorantia legis non excusat” (łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem). Nawet jeśli nie interesujesz się prawem medycznym, warto regularnie śledzić dział Prawo w portalu „Gazety Lekarskiej” (zobacz więcej). Znajdziesz tu przydatne informacje o ważnych przepisach w ochronie zdrowia – zarówno już obowiązujących, jak i dopiero planowanych.