Kandydaci do parlamentu w siedzibie samorządu lekarskiego

W siedzibie Naczelnej Izbie Lekarskiej (NIL) w Warszawie spotkali się lekarze i lekarze dentyści, którzy ubiegają się o mandat posła lub senatora w nadchodzących wyborach. Głosowanie już za kilka tygodni – 15 października 2023 r.

Najważniejszym celem jest dobro pacjentów, a o zdrowiu trzeba mówić ponad partyjnymi podziałami – co do tego byli zgodni wszyscy uczestnicy spotkania, które odbyło się w czwartek 14 września. Wzięło w nim udział kilkudziesięciu kandydatów z całej Polski.

– Bardzo dziękuję, że zdecydowaliście się Państwo kandydować do parlamentu i chcecie wziąć odpowiedzialność za kształt otaczającej nas rzeczywistości. Na tej sali pokazujemy wyraźnie, że zdrowie nie ma barw politycznych i możliwy jest dialog, oparty na tym, co łączy, a nie tym co dzieli – powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) Łukasz Jankowski.

– Chcemy, jako samorząd, Państwa wesprzeć i zachęcać do głosowania na lekarzy, żeby jak najwięcej przedstawicieli naszego środowiska było w parlamencie i ważne dla nas tematy stały się priorytetem polityki – powiedział wiceprezes NRL Klaudiusz Komor.

W trakcie spotkania wiele uwagi poświęcono systemowi no-fault, nadmiernej biurokracji, niedoborach kadr medycznych, emigracji lekarzy oraz uruchamianiu studiów w uczelniach niemedycznych. – Rozmach w otwieraniu kierunków lekarskich bez odpowiedniego zaplecza doprowadzi do sytuacji, że będziemy mieli „prawie lekarzy” w „prawie systemie”. W konsekwencji spadnie jakość kształcenia, a później jakość świadczeń – ostrzegał prezes NRL.

Kandydaci do Sejmu:

Kandydaci do Senatu:

Listy podajemy na stroną NIL