28 kwietnia 2024

Mediateka@nil.org.pl

Na początku poprzedniej kadencji wymarzyliśmy sobie w Komisji Kultury NRL zgromadzenie wszelkiej pozamedycznej twórczości lekarskiej w jednym miejscu. Projekt rozpisaliśmy na kilka lat.

Foto: pixabay.com

Budowa elektronicznych ścian samorządowej biblioteki okazała się żmudna. Wciąż odkrywamy jej niedoskonałości. Mimo to, pierwszy etap, zmierzający do otwarcia portalu, dobiega końca. Aplikacja łatwego dostępu do literatury, historii, fotografii, malarstwa, rzeźby i muzyki, których jedynymi, ale przez to najważniejszymi łącznikami są lekarze, nawiązuje do symbolicznej „Biblioteki Babel”.

„Wszechświat – pisał w swoim dziele Jorge Luis Borges – (który inni nazywają Biblioteką) składa się z nieokreślonej, i być może nieskończonej, liczby sześciobocznych galerii, z obszernymi studniami wentylacyjnymi w środku, ogrodzonymi bardzo niskimi balustradami. Z każdej galerii widać piętra niższe i wyższe: nieskończenie. Układ galerii jest niezmienny. (…) Biblioteka zawiera wszystkie struktury słowne, wszystkie warianty, na jakie pozwala dwadzieścia pięć symboli ortograficznych. Liczba n możliwych języków używa tego samego słownictwa. (…) … biblioteka to >chleb< czy >piramida<, czy jakakolwiek inna rzecz, i sześć słów, które ją określa, posiada inną wartość”.

W dyskusjach, w których pada coraz częściej teza, że lekarze nie czytają „papieru”, wyrzucają do kosza „Gazetę Lekarską” bez otwierania, nie mają książek na półkach, nie słuchają muzyki na żywo i nie chodzą do zakurzonej galerii malarstwa, nie potrafię milczeć, choć głos grzęźnie mi w krtani. Jednocześnie jestem szczęśliwy, że koleżanek i kolegów o tak zawężonym polu widzenia praktycznie nie znam. Powiem więcej, wciąż odkrywam nieskończoność potencjału oraz erudycji starych przyjaciół i młodych rozmówców.

Twórczą fascynację kulturą i badawczy entuzjazm historyków medycyny, mocno osadzony w wiedzy o dziejach wszechświata, poznaję podczas koncertów, wystaw i konferencji, z rozmachem organizowanych przez okręgowe rady lekarskie w całej Polsce. Nie ma, moim zdaniem, takiego wydarzenia filmowego, teatralnego, plastycznego czy wokalnego, w którym nie brałby udziału przynajmniej jeden lekarz. Biernie lub czynnie.

Wszędobylskość wymaga jednak katalogu i przestrzeni do prezentacji dokonań. Czasem promocji, a może nawet reklamy. Próbą usystematyzowania dokonań, ale także prostego odnalezienia treści o ludziach i projektach, stanie się wspomniana już elektroniczna Mediateka Kultury, Sztuki i Historii Lekarskiej. W przyszłości wzbogacimy ją o relacje online, zapowiedzi imprez z różnych stron w połączeniu z mediami społecznościowymi, skontaktujemy z organizatorami. Tutaj znajdą się biogramy i dzieła z licencją Naczelnej Izby Lekarskiej. Tak jak marzyliśmy. W jednym miejscu, choć linki poprowadzą wszędzie tam, gdzie pisze, maluje, śpiewa, fotografuje, rzeźbi, komponuje, tańczy i gra na scenie, choćby jedna lub jeden z nas.

Mediateka to pomysł, który będziemy współtworzyć razem z Państwem. Pomożemy przełamać tremę i pokazać się szerokiej publiczności. Inaczej inicjatywa straciłaby sens. Oczywiście poprosimy o pomoc prezesów izb, komisje kultury i stowarzyszenia twórcze. Wszystkich świętych! Ale jeśli nie będzie oddolnego odzewu, pozostaną tylko puste miejsca z hasłami bez pokrycia.

Dlatego rozpoczynamy gromadzenie zasobów. Każdy lekarz i lekarz dentysta może na adres: mediateka@nil.org.pl przesłać informację o artystycznych pasjach z biogramem. Jeśli uznacie, że jesteście gotowi pokazać swoje dzieła, wskażemy metodę przesłania dużych plików i zaproponujemy zabezpieczenie praw autorskich. Proces zaplanowaliśmy na cztery lata. Poszczególne moduły będą otwierane stopniowo, z dużym krytycyzmem i otwartością na proponowane zmiany. Kurtyna pójdzie w górę na początku roku 2023.

Jarosław Wanecki, pediatra, felietonista