28 kwietnia 2024

Nie wystarczy telefon do izby lekarskiej

By usunąć wzmiankę w Centralnym Rejestrze Lekarzy o trwającym środku zapobiegawczym, prezes wydający zarządzenie musi dysponować odpisem postanowienia prokuratora lub sądu – pisze sekretarz NRL Grzegorz Wrona.

Fot. pixabay.com

Opisane w nr 11/2023 „Gazety Lekarskiej” zasady stosowania i wykonywania tymczasowego zawieszenia prawa wykonywania zawodu lub tymczasowego ograniczenia zakresu czynności w wykonywaniu zawodu lekarza wzorowane są na przepisach Kodeksu postępowania karnego.

Kodeks ten w art. 276 stanowi, że „tytułem środka zapobiegawczego można zawiesić oskarżonego w czynnościach służbowych lub w wykonywaniu zawodu albo nakazać powstrzymanie się od określonej działalności (…) na czas trwania postępowania”.

Postanowienie wydaje prokurator, mając na uwadze konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania przygotowawczego, a także w celu zapobiegnięcia popełnieniu przez oskarżonego nowego, ciężkiego przestępstwa. Można je stosować tylko wtedy, gdy zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że oskarżony popełnił przestępstwo.

W uzasadnieniu takiego postanowienia przedstawiane są dowody świadczące o popełnieniu przez lekarza przestępstwa. Prokurator odnosi się do możliwości popełnienia przez lekarza nowego, ciężkiego przestępstwa w razie niezastosowania środka zapobiegawczego.

Zażalenie do sądu

Postanowienie w przedmiocie środka zapobiegawczego nie jest natychmiast wykonalne, gdyż przysługuje na nie zażalenie do sądu rejonowego, w którego okręgu prowadzone jest postępowanie przygotowawcze. Sąd zażalenie rozpatruje niezwłocznie. Najczęściej spotykamy się z oddaleniem takiego zażalenia wobec argumentów podnoszonych w uzasadnieniu.

Spotkałem się jednak z korzystnymi dla lekarza postanowieniami sądu, który nie widział podstawy do stosowania środka zapobiegawczego pod postacią zawieszenia prawa do wykonywania zawodu lekarza. Nie przesądzało to oczywiście o finalnym wyroku orzekanym w późniejszym czasie.

Warto też pamiętać, że lekarzowi (także jego obrońcy) przysługuje prawo do złożenia wniosku o uchylenie albo o zmianę środka zapobiegawczego, np. z zawieszenia na ograniczenie w określonych czynnościach.

Odmiennie niż w art. 77 ustawy o izbach lekarskich taki wniosek można składać już po trzech miesiącach. Wykonawcą postanowień jest samorząd zawodowy, w którego imieniu działa prezes okręgowej rady lekarskiej.

Aktualnymi są zatem zasady złożenia adnotacji w okręgowym rejestrze lekarzy, która w ciągu doby migruje do Centralnego Rejestru Lekarzy (CRL), przesłania powiadomienia do NFZ, ZUS, wojewody i do pracodawcy/pracodawców ujawnionych w rejestrze.

Pracodawcy najczęściej powiadamiani są wcześniej przez prokuratora. Prezesowi pozostaje do analizy potrzeba lub konieczność dokonania zmian w rejestrze podmiotów wykonujących działalność leczniczą oraz powiadomienia okręgowej komisji wyborczej.

Konieczność tej analizy wynika z okoliczności doręczenia przez sąd lub przez prokuratora prawomocnego postanowienia, które następuje niejednokrotnie w odległym czasie od dnia jego prawomocności. Powtórzyć należy, że to lekarz jest najlepiej poinformowanym o zapadłych postanowieniach i powinien do nich się stosować.

Wzmianki w rejestrach

Warto też wskazać na okres zawieszenia lub ograniczenia liczony zazwyczaj w miesiącach, a nie w latach. Jego długość (krótkość) stawia czasami samorząd w dużym kłopocie, gdyż postanowienia o uchyleniu lub o złagodzeniu środka zapobiegawczego docierają do izby lekarskiej z podobnym opóźnieniem jak te o jego orzeczeniu.

Efektem jest niewłaściwie utrzymywana wzmianka w CRL o trwającym środku zapobiegawczym, uniemożliwiająca lub ograniczająca wykonywanie zawodu. Aby tę wzmiankę usunąć, nie wystarczy telefon do izby. Prezes wydający zarządzenie musi dysponować stosownym odpisem postanowienia prokuratora lub sądu. Warto więc, aby o tym pamiętał oskarżany lekarz.

Wzmianka o zawieszeniu prawa wykonywania zawodu lub o jego ograniczeniu wynikającym z prawomocnego postanowienia prokuratora nie jest umieszczana w Rejestrze Ukaranych Lekarzy i Lekarzy Dentystów Rzeczypospolitej Polskiej. Czy to niekonsekwencja ustawodawcy?

Grzegorz Wrona, sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej