Separatory amalgamatu: nowe przepisy UE od 1 stycznia 2019 roku
Od nowego roku unijne przepisy wprowadzają obowiązek wyposażenia gabinetów stomatologicznych w separatory amalgamatu.
Foto: pixabay.com
Zgodnie z unijnymi regulacjami od 1 stycznia 2019 r. gabinety, w których stosowany jest amalgamat stomatologiczny oraz usuwane są wypełnienia z tego materiału lub zęby zawierające takie wypełnienia, będą musiały być wyposażone w separatory amalgamatu.
Urządzenia te służą do zatrzymywania i zbierania cząstek tego stopu, również znajdujących się w zużytej wodzie. Mają chronić środowisko przed rtęcią zawartą w usuwanych amalgamatowych wypełnieniach. Tego rodzaju urządzeń nie będą musiały posiadać np. gabinety ortodontyczne czy protetyczne, gdyż nie używają amalgamatu i nie usuwają wypełnień amalgamatowych.
W dużych wielostanowiskowych placówkach wystarczy, że w urządzenie będzie wyposażone jedno stanowisko dentystyczne. Niezależnie od tego dla lekarzy dentystów oznacza to koszty i zamieszanie związane z montażem urządzeń. Pytają – kto poniesie koszty serwisowania separatorów i konieczność poddania się szczegółowemu nadzorowi nad prawidłowym działaniem sprzętu. Wytykają unijnemu prawu niespójność, ale od zastosowania się do przepisów unijnych nie ma odwrotu.
Amalgamaty stomatologiczne to stopy metali, które w 50 proc. składają się z rtęci elementarnej, która sama w sobie nie jest szkodliwa, ale pod wpływem działania bakterii obecnych w wodach, do których trafia, przekształca się w tzw. metylortęć, najbardziej toksyczną postać chemiczną rtęci. I tak rtęć z amalgamatów stomatologicznych poprzez ryby i owoce morza zatruwa też człowieka. Zaburza działanie układu immunologicznego (choroba Alzhaimera, Parkinsona, choroba Hashimoto), jest kancerogenna i pięciokrotnie bardziej toksyczna dla rozwijającego się płodu niż dla osoby dorosłej, może więc prowadzić do wad rozwojowych płodu i poronień.
Środowisko lekarzy i lekarzy i dentystów dostrzega te zagrożenia i konieczność przeciwdziałania przenikaniu rtęci z amalgamatów do środowiska, jednak ma zastrzeżenia co do schematu wdrożenia regulacji unijnych dotyczących stosowania separatorów w gabinetach stomatologicznych. We wrześniu tego roku Komisja Stomatologiczna Naczelnej Rady Lekarskiej podjęła stanowisko w tej sprawie, które jest kwintesencją inicjatyw podejmowanych przez Komisję i Prezydium NRL w ostatnich miesiącach. Znalazły się w nim sugestie skierowane do Ministerstwa Zdrowia, aby zmodyfikowało unijny obowiązek wyposażenia gabinetów w separatory.
Jednocześnie przedstawia bliższy realiom i możliwy do realizacji schemat wdrożenia postanowień art. 10 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego w sprawie rtęci. Stanowisko zawiera zapis, który mówi, aby podmiotom wykonującym działalność leczniczą, objętym obowiązkiem instalacji separatora amalgamatu, niemającym tego rodzaju urządzenia, dać czas na jego instalację do trzech lat, umożliwić rezygnację jego instalacji, jeśli z założenia nie może zakładać i usuwać wypełnień amalgamatowych. Wyjątkiem byłyby tu stany związane z pierwszą pomocą (trepanacja komory poprzez wypełnienie amalgamatowe lub sytuacja związana z separacją korzeni podczas ekstrakcji).
Idąc dalej, podmioty, które znalazłyby się w trakcie 3-letniego programu mogłyby ostatecznie zrezygnować z instalacji separatora i stać się podmiotami, które takiego urządzenia ze względu na prowadzoną działalność nie potrzebują. W stanowisku odniesiono się też do kwestii montowania i serwisowania separatorów amalgamatowych. W ciągu dwóch lat władze publiczne miałyby nawiązać współpracę z odpowiednią liczbą „podmiotów usługowych”, które będą się rekrutować spośród posiadających instalację separatora. Przedmiotem umowy byłoby utrzymywanie instalacji do separacji amalgamatu w zamian za refundację kosztów montowania i serwisowania. Szczegółowy, rozpracowany graficznie schemat proponowanego rozwiązania znajduje się na stronie NIL w zakładce Komisji Stomatologicznej.
Lucyna Krysiak