3 listopada 2024

Wyłudzony zasiłek chorobowy trzeba oddać

W ubiegłym roku inspektorzy ZUS na Dolnym Śląsku przyjrzeli się 2093 ubezpieczonym weryfikując ich prawo do otrzymania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. 1162 sprawy nie wzbudziły ich wątpliwości, ale w przypadku 431 podważone zostało prawo do wypłaty zasiłków.

Wyłudzony zasiłek chorobowy trzeba oddać

Foto: imageworld.pl

Środki, z których finansowane są wypłaty tzw. chorobowego pochodzą z Funduszu Chorobowego, do którego regularnie, co miesiąc, wpływają składki od ubezpieczonych.

Wpłacający je chcą mieć pewność, że świadczenia z Funduszu, na które wszyscy się składają, wypłacane są tym osobom, które mają do nich prawo. Dlatego ZUS przygląda się zwolnieniom, w czasie, których wypłacane byłyby wysokie nawet kilkutysięczne zasiłki.

– Naszą uwagę zawsze zwracają te zwolnienia lekarskie, które są wystawiane po krótkim okresie ubezpieczenia, na niekiedy wiele miesięcy a wynagrodzenia, od których oblicza się zasiłki są przy tym bardzo wysokie – mówi Irena Grochowicz, naczelnik Wydziału Ubezpieczeń i Składek Oddziału ZUS w Wałbrzychu.

Wydaje się, że problemem jest społeczne przyzwolenie na wyłudzanie świadczeń z ZUS. Cierpią na tym ci przedsiębiorcy, którzy uczciwie prowadzą swoje biznesy i trudno jest im zaakceptować fakt, że ktoś opłaca składki przez całe życie, a ktoś inny po miesiącu ubezpieczenia od razu przechodzi na wysokie „chorobowe”.

– Zdarza się, że nasi pracownicy stwierdzają, iż niektóre osoby zakładają fikcyjne firmy, zawierają pozorne umowy o pracę, zgłaszają się do ubezpieczeń, wpłacają tylko dwie albo trzy składki i to od bardzo zawyżonych podstaw, a następnie idą na długie zwolnienie i występują o zasiłek chorobowy – mówi Joanna Kowalczyk-Sarapata, naczelnik Wydziału Ubezpieczeń i Składek z oddziału legnickiego ZUS.

ZUS mocą ustawy systemowej z 1998 r. został zobowiązany do zarządzania Funduszem Ubezpieczeń Społecznych i odpowiada za dysponowanie środkami m.in z Funduszu Chorobowego. Odpowiada też za ustalanie prawa do wypłaty świadczeń, w tym zasiłków chorobowych i macierzyńskich.

Dlatego przed wypłatą zasiłku weryfikuje do niego prawo, nie brakuje, bowiem osób, które z pobierania zasiłków próbują zrobić sobie źródło utrzymania. Zadaniem Zakładu jest sprawdzenie czy zawarta umowa o pracę lub zgłoszona działalność gospodarcza jest faktycznie wykonywana, czy jedynie po to, by zainteresowani uzyskali świadczenia z ubezpieczenia chorobowego i zdrowotnego.

Nieco statystyki (Dolny Śląsk):

  • W 2016 r. zweryfikowane zostały 2093 sprawy, w 1162 z nich ZUS nie stwierdził podstaw do podważenia prawa do świadczeń, co oznacza, że po weryfikacji zostały one wypłacone. W pozostałych 431 sprawach uznano, że nie było podstaw do wypłaty zasiłków.
  • Z uwagi na zakwestionowane prawo do ubezpieczenia chorobowego i wyłączenie z ubezpieczeń, wydane zostały decyzje odmawiające prawa do świadczeń. Od tych decyzji odwołała się około połowa ubezpieczonych.
  • W tym samym czasie, czyli przez cały 2016 r., w sądzie zakończyły się 297 sprawy sądowe dotyczące weryfikacji prawa do ubezpieczenia chorobowego, z których ponad połowa została wygrana przez ZUS.

„Ignorantia iuris nocet” (łac. nieznajomość prawa szkodzi) – to jedna z podstawowych zasad prawa, pokrewna do „Ignorantia legis non excusat” (łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem). Nawet jeśli nie interesuje cię prawo medyczne, warto regularnie śledzić dział Prawo w portalu „Gazety Lekarskiej”. Znajdziesz tu przydatne informacje o ważnych przepisach w ochronie zdrowia – zarówno już obowiązujących, jak i dopiero planowanych.