26 kwietnia 2024

Lekarze pytają, Komisja Etyki Lekarskiej NRL odpowiada

W związku z dużym zainteresowaniem tematem wystawiania elektronicznych recept i zwolnień oraz pytaniami lekarzy Komisja Etyki Lekarskiej Naczelnej Rady Lekarskiej wyjaśnia wątpliwości.

Foto: pixabay.com

W swoim stanowisku, o którym pisaliśmy w marcowym numerze „Gazety Lekarskiej”, Komisja Etyki Lekarskiej Naczelnej Rady Lekarskiej (KEL NRL) odróżniła sprzedaż recept i zwolnień od teleporad, kładąc nacisk na to, że pacjentowi pozostającemu pod opieką danego lekarza należy zapewnić ciągłość leczenia z zachowaniem zasad należytej staranności.

Wystawianie recept przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), zamawianych przez pacjenta poprzez indywidualne konto pacjenta (IKP), jest dopuszczalnym prawnie, bezpłatnym świadczeniem służącym kontynuacji leczenia u swojego lekarza. Zamawianie recept poprzez IKP jest legalnym rozwiązaniem, do którego należy namawiać pacjentów, w przeciwieństwie do korzystania z „receptomatów” na życzenie i do tego odpłatnych.

Stanowisko KEL NRL z 12 lutego 2023 r. było reakcją na doniesienia medialne o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu tzw. internetowych receptomatów, m.in. artykuł Pauliny Nowosielskiej „Złoty biznes na e-zdrowiu”, który ukazał się 31 stycznia 2023 r. w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

Autorka przeprowadziła prowokację dziennikarską, w nieco ponad godzinę uzyskując silny lek przeciwbólowy i przeciwpadaczkowy oraz e-zwolnienie nawet bez kontaktu z lekarzem. Skorzystała z oferty jednego z portali oferującego e-recepty za 65 zł, a e-zwolnienia za 99 zł.

Czy planowane jest uświadomienie zagranicznych izb lekarskich, w których od lat funkcjonuje konsultowanie pacjentów na początku telefonicznie, a w przypadku konieczności konsultowanie stacjonarne przez lekarza (np. Holandia), że takie postępowanie jest błędne i szkodliwe dla pacjentów?

Teleporada to uznany na świecie sposób sprawowania opieki nad pacjentem. W stanowisku opisaliśmy, jakie są uwarunkowania stosowania teleporad w polskim systemie prawnym i deontologicznym, nie przekładając stanowiska na europejskie standardy postępowania. Teleporada to nie jest „postępowanie błędne i szkodliwe dla pacjentów”.

W stanowisku poddaliśmy krytyce komercyjną sprzedaż zwolnień lekarskich i recept na żądanie, bez badania pacjenta, w oparciu o budzące wątpliwości kryteria zawarte w ankietach nieodpowiadających badaniu podmiotowemu. Zwróciliśmy uwagę na rolę decyzyjną lekarza i to, czy w określonym stanie faktycznym w ogóle możliwe jest przeprowadzenie teleporady.

Czy lekarze POZ wystawiający przedłużenia recept w ciągu 1-3 minut nie zachowują należytej staranności i mogą być pociągnięci do odpowiedzialności?

Konieczne jest rozróżnienie między teleporadą a sprzedażą zwolnienia na żądanie, z gotową podpowiedzią, co ma być przyczyną niezdolności do pracy. Warto szczegółowo przeanalizować treść stanowiska z 12 lutego 2023 r.

To nie zawarty w pytaniu czas, ale całokształt stanu faktycznego decyduje o tym, czy lekarz POZ uzna za zasadną w przypadku znanego sobie pacjenta możliwość przeprowadzenia porady zdalnej, czy też konieczność wizyty osobistej i w konsekwencji decyzji w kwestii wystawienia recepty lub zwolnienia lekarskiego.

Jeśli uzyskiwanie wywiadu medycznego od pacjenta w formie formularza to błędna forma, czy planowane będzie wycofanie jej z centrów krwiodawstwa?

Pytanie zupełnie nieprzemyślane. Komisja zajęła się kwestią tzw. receptomatów i zwolnieniomatów i w tym – i tylko w tym – kontekście analizowała stosowane przez twórców portali oferujących te usługi metody weryfikacji podstaw do wystawienia recepty lub zwolnienia. Stosowane tam ankiety nie odpowiadają kryteriom wywiadu podmiotowego, ograniczają się do kilku zdawkowych informacji o kliencie i wręcz sugerują, jakie rozpoznania należy wpisać.

Takie formularze uznaliśmy za błędne, nie dające podstaw do podejmowania decyzji o włączeniu leczenia czy uznaniu niezdolności do pracy. Komisja nie zajmowała się innymi formularzami. Zupełnie niezrozumiałe jest pytanie o centra krwiodawstwa.

KEL NRL przypomina

Lekarze wydający recepty i zwolnienia „na żądanie”, bez wskazań lekarskich, narażają się na odpowiedzialność zawodową z powodu naruszenia Kodeksu Etyki Lekarskiej z następujących przepisów:

  • art. 8 – w zakresie niedochowania należytej staranności i niepoświęcenia pacjentowi należytego czasu,
  • art. 9 – w zakresie określenia wyjątków, kiedy porada może być udzielona na odległość,
  • art. 10 – w zakresie wykraczania poza umiejętności zawodowe w sytuacji wystawiania zaświadczeń spoza posiadanej specjalności lekarskiej,
  • art. 11 – w zakresie braku dbałości o odpowiednią jakość opieki nad pacjentem,
  • art. 40 – w zakresie wydawania zaświadczeń bez osobistego badania i/lub odpowiedniej dokumentacji