Kiedy strzelano, lekarze zachowali się tak, jak trzeba (wideo)

– Jako rodzina lekarska jesteśmy dumni, że w wielkich chwilach polskiej, trudnej historii, lekarze zawsze zachowywali się jak trzeba – powiedział wiceprezes NRL dr Jacek Kozakiewicz podczas obchodów 37. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach.

Foto: J. Koziarz

Obchody 37. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach za nami. Podczas strajku okupacyjnego przeciw wprowadzeniu stanu wojennego funkcjonariusze ZOMO zabili 9 górników, a 23 zostało rannych.

Jak co roku uroczystości rozpoczęły się w holu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, pod tablicą upamiętniającą szlachetną postawę lekarzy, pielęgniarek i pozostałych pracowników służby zdrowia, organizujących pomoc górnikom rannym 16 grudnia 1981 roku.

– Przywołujemy pamięć o naszych koleżankach i kolegach, którzy zdali trudny egzamin z wykonywania swoich obowiązków. Szczególnie chcemy pamiętać o tych pracownikach służby zdrowia, którzy nieśli pomoc i otaczali opieką uczestników antykomunistycznej opozycji także wtedy, kiedy groziły im za to prześladowania okresu stanu wojennego – mówił prof. Grzegorz Opala, przewodniczący Stowarzyszenia „Solidarność i Pamięć”, inicjator i organizator uroczystości.

Na uroczystości obecny był podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Janusz Cieszyński. Przekazał odznaczenia resortowe zasłużonemu w ratowaniu górników personelowi medycznemu. Wyróżnionych zostało 17 osób, 5 z nich odebrało odznaczenie z rąk Podsekretarza Stanu. Byli to: piel. Zofia Kiera, prof. Andrzej Markiewicz, prof. Władysław Nasiłowski, prof. Grzegorz Opala, dr n. med. Jerzy Stasiak i dr n. med. Anna Wojciechowska-Wieja.

– Chciałbym dziś głęboko pokłonić się bohaterom, bohaterskim górnikom, lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim, którzy mieli odwagę w tym trudnym czasie nieść pomoc poszkodowanym. Ten dzień jest szczególny, bo w 37. rocznice wydarzeń w kopalni „Wujek” przypominamy w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Jako rodzina lekarska jesteśmy dumni, że w wielkich chwilach polskiej, trudnej historii, lekarze zawsze zachowywali się jak trzeba – powiedział wiceprezes NIL i ŚIL dr Jacek Kozakiewicz, reprezentujący samorząd lekarski.

Po uroczystościach w CSK odbyła się Msza Święta w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Św. Ks. bp. Grzegorz Olszowski podczas mszy podkreślił: – „By nie zdarzały się wydarzenia takie, jak tamto sprzed 37 lat, potrzeba, by Polacy byli wewnętrznie wolni, nie zniewoleni przez zło!” Po nabożeństwie przemaszerowano ze zniczami i wieńcami pod Krzyż-Pomnik Górników Poległych 16 grudnia 1981 roku. Pod pomnikiem przemawiał m.in. premier Matusz Morawiecki. „Mam ogromną nadzieję, że nie tylko w Warszawie ulica Bohaterów z kopalni „Wujek” będzie przywrócona, ale również w innych miastach Polski takie ulice powstaną” – powiedział premier.

AVDC

Źródło: ŚIL

Film „Samarytanie” (nakręcony na zlecenie Śląskiej Izby Lekarskiej), który pokazuje postawę lekarzy w grudniu 1981 r.: