Z parlamentu. O bezpieczeństwie personelu medycznego
Agnieszka Gorgoń-Komor (senator i lekarz): – Chcemy czuć się w pracy bezpiecznie. Piotr Pawliszak (prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie): – Personel medyczny pracujący w trybie 24-godzinnych zmian doświadcza więcej zakłuć igłami niż ci, którzy pracują krócej.
Trwają prace legislacyjne nad projektem ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. W ostatnim czasie odbyło się pierwsze czytanie, a następnie dokument został skierowany do prac w sejmowej Komisji Zdrowia.
Na projekcie suchej nitki nie zostawia Porozumienie Organizacji Lekarskich, w którego skład wchodzą: Naczelna Izba Lekarska, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Porozumienie Zielonogórskie, Porozumienie Chirurgów Skalpel oraz Porozumienie Rezydentów. „W naszej ocenie projekt wypacza pojęcia jakości i bezpieczeństwa” – podkreślono w podpisanym przez przedstawicieli POL dokumencie, który omawialiśmy TUTAJ.
Bezpieczeństwo w szpitalach
Kilka dni temu odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Badań Naukowych i Innowacji w Ochronie Zdrowia. Tematem spotkania było przedstawienie głównych wniosków dotyczących bezpieczeństwa w polskich szpitalach opracowanych na podstawie programu certyfikacyjnego opracowanych przez Radę Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali.
Paweł Witt, przewodniczący Rady Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali, podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Badań Naukowych i Innowacji w Ochronie Zdrowia przedstawił wnioski z programu certyfikacyjnego „Bezpieczny Szpital Bezpieczny Pacjent” oraz rekomendacje Rady Ekspertów dotyczące koniecznych – w ocenie Koalicji – zmian do projektu ustawy o jakości, który niedawno trafił do laski marszałkowskiej.
Podkreślił, że prawie 1/3 placówek medycznych wskazała, że sprzęt bezpieczny stanowi w ich przypadku maksymalnie 15%. Ponad połowa szpitali nie szkoli pracowników w zakresie ekspozycji na leki cytotoksyczne obejmujące procedury zapobiegania im oraz postępowania w sytuacjach awaryjnych.
Projekt ustawy o jakości
Zdaniem Pawła Witta prawie połowa szpitali korzysta ze sprzętu bezpiecznego w przygotowywaniu minimum 50% leków, przy czym 16% w ogóle nie używa sprzętu bezpiecznego przy procedurze przygotowywania leków. Ponad połowa szpitali korzysta z zamkniętych systemów do podawania leków cytotoksycznych w praktycznie każdym przypadku. Natomiast prawie 30% tych placówek w ogóle nie korzysta z zamkniętych systemów w zakresie przygotowywania leków cytotoksycznych.
Eksperci zauważyli, iż w projekcie ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta nie mówi się o bezpieczeństwie personelu medycznego. „Szpitale to nie tylko pacjenci i budynki, ale także właśnie personel, narażony podczas pracy na różne niebezpieczeństwa. Pracownicy ochrony zdrowia są szczególnie narażeni między innymi na wystąpienie zdarzeń niepożądanych i ekspozycję na materiał biologiczny, zakłucia i zranienia ostrymi narzędziami, kontakt z toksycznymi lekami i stres. Niebezpieczne warunki pracy skutkujące chorobami zawodowymi, urazami i nieobecnością w pracy stanowią ponadto znaczny koszt dla sektora opieki zdrowotnej, nawet 2% wydatków na zdrowie” – podkreśla przewodnicząca zespołu ds. Innowacji i ochrony zdrowia senator Agnieszka Gorgoń-Komor.
Rejestry zdarzeń niepożądanych
W trakcie obrad Parlamentarnego Zespołu ds. Badań Naukowych i Innowacji w Ochronie Zdrowia podkreślono, że priorytetem powinno być bezpieczeństwo pacjenta jak i bezpieczeństwo personelu medycznego. Ważne, aby ustanowić konieczność tworzenia elektronicznych rejestrów zdarzeń niepożądanych, obejmujących zarówno zdarzenia z udziałem pacjentów, jak i personelu medycznego. Program certyfikacyjny bezpieczeństwa szpitali wykazał problem w tym zakresie aż 75 % szpitali nie posiada takiego rejestru w formie elektronicznej.
Rada Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali zwraca uwagę, że raportowanie wszystkich zdarzeń niepożądanych powinno się odbywać na każdym szczeblu funkcjonowania placówek. Eksperci wskazali też na potrzebę analizy finansowej związanej z zagadnieniami jakości, czyli jakie koszty pociągają za sobą zdarzenia niepożądane. Dzięki wdrożeniu systemu wspieranego
Nieadekwatne zasoby kadrowe
Priorytetem we wdrażaniu norm jakościowych i ocenie szpitali powinno być zarówno bezpieczeństwo pacjenta jak i bezpieczeństwo personelu medycznego. Zgodnie jednak z praktyką obowiązująca i będzie wdrażana w wielu krajach UE zdarzenia niepożądane powinny być najpierw eliminowane wśród personelu medycznego.
Bezpieczny szpital powinien korzystać z bezpiecznego sprzętu. Nie powinien być akredytowany szpital, który zapewnia mniej niż połowę sprzętu bezpiecznego. „Zasoby kadrowe nieadekwatne do wymaganych procedur powodują nadmierne obciążenie personelu pielęgniarskiego pracą, co może skutkować częstszymi zakłuciami lub popełnianiem innych błędów” – podkreśla Zofia Małas, prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych.
Głos izb lekarskich
Z przytoczonych informacji na Parlamentarnym Zespole ds. Innowacji i Ochrony Zdrowia wynika, że 80% pracowników medycznych uważa, że stosowanie bezpiecznego sprzętu zwiększy także ich bezpieczeństwo. „Personel medyczny, który pracuje w trybie 24-godzinnych zmian, w porównaniu z personelem pracującym maksymalnie 16 godzin na dobę, doświadcza o 61% więcej zakłuć igłami i tępych urazów po 20 godzinie pracy” – powiedział Piotr Pawliszak, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.
Aż 75% pracowników medycznych w Polsce jako powód zranień wskazuje brak urządzeń zabezpieczających natomiast w wyniku 90% zdarzeń niepożądanych dochodzi wyniku błędnego planowania złej organizacji lub trybu świadczenia usług medycznych a zatem to systemy należy korygować.
Z myślą o młodych lekarzach
Senator Agnieszka Gorgoń-Komor zapowiedziała, że podczas pracy nad projektem ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, Senat zwróci uwagę na to, aby zapisy regulacji gwarantowały również bezpieczeństwo pracowników ochrony zdrowia. „Chcemy czuć się w pracy bezpiecznie, mieć taki komfort, aby nieść pomoc pacjentom. Zależy też nam, by młodzi lekarze nie mieli obaw o swoje bezpieczeństwo i nie zniechęcali się przez to do wykonywania tego zawodu” – podkreśliła senator Agnieszka Gorgoń-Komor.
„W wielu szpitalach brakuje zamkniętych pobierania krwi. Są to naprawdę duże koszty ale rzeczywiście dbałość o pracowników będzie skutkowała tym że informacja opinii o szpitalach naprawdę błyskawiczny się przenosił tylko w obrębie danego miasta ale i w okolicy dbałość o pracowników budowanie kultury bezpieczeństwa nie powinna iść od dołu żądania szpitala chcemy bezpiecznego sprzętu ale od decydentów czyli od dyrekcji szpitala stworzenia warunków pracy i tutaj powinniśmy przekonać nie tylko te małą grupę która się zgłosiła ale rzeczywiście szeroką samo rozpowszechnić nasze działania, zachęcić do współpracy” – podsumowania Marzena Janowska, Naczelna Pielęgniarka Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego w Poznaniu.