11 grudnia 2024

Wakacje od składek, ale nie od podatku

Lekarz, który ma działalność gospodarczą i zdecyduje się na miesięczne zwolnienie od ZUS, nie zapłaci podatku od kwoty, którą zaoszczędzi.

Fot. pixabay.com

Trwają prace nad nowelizacją, zgodnie z którą mikroprzedsiębiorcy raz w roku będą mogli złożyć wniosek do ZUS o zwolnienie z opłacania składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe, wypadkowe, chorobowe (jeżeli wcześniej zadeklarowali jego opłacanie), a także należności na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy.

Wolne od ZUS potrwa miesiąc (jeden w roku, wybrany przez przedsiębiorcę-lekarza). W tym czasie składki na ubezpieczenia społeczne będą pokrywane z budżetu państwa. Na przerwę w opłacaniu składek mogą liczyć mikroprzedsiębiorcy (czyli lekarze mający zarejestrowaną działalność gospodarczą zatrudniający mniej niż dziesięciu pracowników i mający roczne obroty do 2 mln euro).

Przerwa będzie również dla tych, którzy prowadzą działalność i pracowników nie zatrudniają albo zatrudniają więcej niż dziesięciu, ale na umowy zlecenia lub o dzieło. ZUS przed przyznaniem ulgi będzie weryfikował podane dane.

Nowe przepisy wprowadzają również zwolnienie od podatku. W myśl nowego brzmienia art. 21 ust. 1 pkt 160 ustawy o PIT kwota składek nieopłaconych przez korzystającego z wakacji przedsiębiorcę jest zwolniona z podatku. Nie zapłacą go zarówno ci, którzy rozliczają się według stawek ze skali podatkowej, jak i opodatkowani stawką liniową, a także przedsiębiorcy na ryczałcie.

Niestety, nie uda się uniknąć podatku w ogóle. Składki na ubezpieczenia społeczne obniżają podstawę opodatkowania. Jeśli zatem lekarz ich nie zapłaci, podstawa opodatkowania będzie wyższa, a co za tym idzie wyższy będzie też podatek. Co więcej, jeśli lekarz nie odprowadzi składek na ubezpieczenia społeczne, może wyjść mu większa składka zdrowotna.

awa