22 listopada 2024

Zagraniczni turyści leczą zęby w Polsce

Z roku na rok rośnie ilość zagranicznych gości, którzy w okresie zimowym odwiedzają polskie kurorty i ośrodki narciarskie nie tylko w celach turystycznych, ale również ze względu na chęć zyskania oszczędności w zakresie leczenia stomatologicznego. Systematycznie wzrasta liczba osób, które wypoczynek w górach łączą z wizytą na fotelu dentystycznym.

Foto: materiały prasowe

Choć tegoroczna zima w polskich górach, z racji na stosunkowo niewielką ilość opadów śniegu, nie rozpieszcza amatorów sportów zimowych, nie sposób powiedzieć, że wszyscy turyści wracają z zimowego wypoczynku bez uśmiechu na twarzy. Niemcy, Belgowie, Brytyjczycy, Duńczycy, ale także Rosjanie i Ukraińcy potrafią dostrzec liczne zalety płynące z leczenia zębów w naszym kraju. Turystyka medyczna, nastawiona na leczenie zębów doczekała się nawet swojej nazwy – denturyzm.

Wpływ na wzrost liczby zagranicznych pacjentów mają także pracujący za granicą Polacy, którzy niejednokrotnie sami polecają polskich stomatologów zagranicznym znajomym.

– Magnesem przyciągającym zagranicznych pacjentów do Polski są przede wszystkim ceny usług stomatologicznych. Niektóre zabiegi są w Polsce nawet o 70 proc. tańsze niż w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, a jednocześnie ich jakość nie odbiega w żaden sposób od tych wykonywanych na zachodzie Europy. Pacjenci z Rosji i Ukrainy wizytę u polskiego stomatologa argumentują z kolei najczęściej problemami ze znalezieniem zaufanego specjalisty w swoim kraju – tłumaczy lek. stom. Adrianna Badora z Centrum Implantologii i Ortodoncji w Brennej.

Nawet kilka tysięcy euro mniej

Pacjenci z zagranicy doskonale zdają sprawę, że ze względu na ogromne różnice cenowe pomiędzy usługami stomatologicznymi wykonywanymi w Polsce, a tymi w ich rodzinnym kraju, na leczeniu zębów można naprawdę sporo zaoszczędzić. Atutem przyciągającym gości z zagranicy jest także biegle władający językami obcymi personel zatrudniony w wielu polskich klinikach i gabinetach stomatologicznych.

– Średnia cena wszczepienia implantu, wraz z koroną i łącznikiem, na zachodzie Europy wynosi około 2000-2300 euro, podczas gdy w Polsce koszt takiego zabiegu to w przeliczeniu około 1000 euro, czyli ponad dwa razy mniej. Jak łatwo policzyć, w przypadku pacjenta cierpiącego na znaczne braki zębowe, wymagającego leczenia implantologicznego lub protetycznego, różnica w cenie może być naprawdę ogromna – mówi Adrianna Badora.

Podobnie wygląda to w przypadku stomatologii estetycznej. Jak wyjaśnia Adrianna Badora, za założenie pełonceramicznych licówek, czyli cienkich porcelanowych płatków, przyklejanych na zewnętrzną część zębów, pacjent w Niemczech musi zapłacić minimum 800-900 euro, podczas gdy w Polsce cały zabieg powinien się zamknąć w granicach 400 euro.

Implantacje, leczenie kanałowe, wybielanie…

Stosunkowo niskie ceny, a także wysoka jakości usług, sprawiają, że Polska jest drugim, po Węgrzech, najchętniej odwiedzanym krajem w ramach turystyki dentystycznej. Największą popularnością wśród zagranicznych pacjentów wciąż cieszą się specjalistyczne zabiegi stomatologiczne, takie jak: implantacje, podniesienie zatok szczękowych czy leczenie endodontyczne (kanałowe). Stale rośnie także liczba osób decydujących się na wybielenie w Polsce zębów, a nawet zwykłe plombowanie.