4 grudnia 2024

Francuzi nie pomogli. Sukces olsztyńskich lekarzy w walce ze skoliozą

W Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie przeprowadzono pierwszą w Polsce, a prawdopodobnie również pierwszą w Europie operację skoliozy u tak małego dziecka przy ekstremalnym skrzywieniu kręgosłupa.

Zdjęcia kliniczne z dnia przyjęcia i tydzień po operacji (udostępnione za zgodą rodziców)

Chodzi o 7-letnią Jagienka Hursztyn z Łodzi, u której nie zakończył się jeszcze proces kostnienia.

– W Polsce odmówiono jej leczenia i skierowano do hospicjum. We Francji zaproponowano tylko leczenie zachowawcze, w dodatku bardzo kosztowne. Nam, po konsultacjach z autorytetami w tej dziedzinie ze Stanów Zjednoczonych, udało się przeprowadzić nowatorskie leczenie. Zakończyło się większym sukcesem, niż się spodziewaliśmy – podkreśla Paweł Grabala, chirurg ortopeda ze Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, który operował Jagienkę.

Prawie dokładnie rok temu, wówczas jako 6-letnie dziecko, trafiła do olsztyńskiego szpitala na konsultację wesoła, miła, pełna życia dziewczynka, z niewydolnością oddechową, na respiratorze (CPAP), z powodu ekstremalnego skrzywienia kręgosłupa (kifoza ok. 160 stopni, skolioza ok. 130 stopni). Jakby tego było mało, Jagienka chorowała na wrodzoną łamliwość kości (osteogenesis imperfecta), co oznacza, że lekki upadek, podparcie może doprowadzić do złamania.

Narastająca deformacja kręgosłupa i jej następstwa doprowadziły do tego, że Jagienka nie mogła chodzić i samodzielnie funkcjonować. Mimo wytrwałości rodziców i innych ludzi dobrej woli, leczenia nie podjął się żaden polski szpital. Dziecko skierowano pod opiekę hospicjum. Dokładnie 6 miesięcy później Jagienka została przyjęta do Oddziału Ortopedyczno-Urazowego Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie na wieloetapowe leczenie poprawiające jakość życia oraz w ogóle dającego szansę na życie.

Przy współpracy z najlepszymi na świecie chirurgami kręgosłupa z USA, liderami w zakresie operacji kręgosłupa w osteogenesis imperfecta, m.in. z szefem Oddziału Chirurgii Kręgosłupa w Nowym Jorku (Columbia University), szefem Oddziału Chirurgii Kręgosłupa w Baltimore (John Hopkins University), szefem Oddziału Chirurgii Kręgosłupa w Nemours Alfred I. duPont Hospital for Children (Wilmington) i Thomas Jefferson University in Philadelphia, ustalono plan leczenia Jagienki. Mimo silnego zaplecza „doradczego”, polscy lekarze operacje musieli przeprowadzić sami.

Leczenie trwało 6 miesięcy. Były różne dni, raz lepsze, raz gorsze, nieprzewidziane sytuacje, komplikacje… Pierwsza operacja odbyła się 23 października i polegała na założeniu śrub, które wrastają w kości i rozciągają je. Następnie założono dziewczynce opaskę wyciągu grawitacyjnego halo, która miała za zadanie dodatkowo rozciągnąć kręgosłup. Kolejnym krokiem była druga trudna operacja, która się odbyła w drugiej połowie kwietnia br. Polegała na stabilizacji kręgosłupa i zakończyła się pomyślnie.

Po 6 miesiącach leczenia i 6 operacjach Jagienka waży 18 kg, „urosła” o 12 cm, a jej skolioza ma teraz ok. 70 stopni, a kifoza ok. 80 stopni. Zastosowana technika operacyjna, adresowana specjalnie dla pacjentów z osteogenesis imperfecta, wykorzystywana tylko w kilku szpitalach na świecie, pozwoliła dać paroletniemu dziecku szansę na nowe życie. 25 kwietnia Jagienka wyszła do domu. Za miesiąc czeka ją specjalistyczne leczenie wzmacniające kości.