17 maja 2024

Rozliczasz się ryczałtem? Zapłacisz więcej

Lekarzom, którzy wybrali uproszczoną formę opodatkowania, rosną składki na ubezpieczenie zdrowotne. Jedyne pocieszenie jest takie, że część z nich mogą odliczyć.

Foto: pixabay.com

Od 2022 r. za sprawą Polskiego Ładu lekarze zyskali możliwość rozliczania się 14-proc. stawką ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Niestety, nie wszyscy mogą skorzystać z tej formy opodatkowania.

Wyłączeni są lekarze, którzy współpracują z byłym pracodawcą (jeśli wykonują usługi odpowiadające dotychczasowym czynnościom), osiągają przychody z działalności gospodarczej w poprzednim roku w kwocie przekraczającej równowartość 2 mln euro, korzystają z okresowego zwolnienia z podatku dochodowego czy uzyskują dochody z prowadzenia aptek, kantorów oraz handlu częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych.

Dla tych jednak, którzy mieli możliwość wyboru ryczałtu, mogła to być atrakcyjna forma opodatkowania. Pod warunkiem że nie ponosili w prowadzonej działalności wysokich kosztów, bo w przypadku ryczałtu nie ma możliwości pomniejszenia o nie przychodów.

Część podatników wybierała ryczałt również z uwagi na składkę zdrowotną, która jest w tym przypadku inaczej ustalana niż przy skali podatkowej czy 19-proc. stawce liniowej.

Na zdrowie – inne kalkulacje

Ryczałtowiec za każdy miesiąc podlegania ubezpieczeniu płaci składkę od ściśle określonej podstawy wymiaru. Jest nią określona część przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale roku podatkowego.

Na rok 2023 obowiązuje kwota z czwartego kwartału poprzedniego roku, czyli 6965,94 zł (obwieszczenie GUS z 20 stycznia br.). Ryczałtowcy są podzieleni na trzy grupy. Ci, którzy mają przychody do 60 tys. zł, płacą 9-proc. składkę zdrowotną od 60 proc. wspomnianego wynagrodzenia.

Przy przychodach powyżej 60 tys. zł, ale nie więcej niż 300 tys. zł – podstawa wymiaru wynosi 100 proc. wspomnianego wynagrodzenia, a przy przychodach powyżej 300 tys. zł – jest to 180 proc. A zatem w tym roku lekarze płacą składkę zdrowotną w wysokości:

  • 376,16 zł – przy przychodach do 60 tys. zł,
  • 626,93 zł – przy przychodach od 60 tys. zł do 300 tys. zł,
  • 1128,48 zł – zarabiający powyżej 300 tys. zł.

Miesięcznie lekarze zapłacą na ubezpieczenie zdrowotne od 40,22 zł do 120,67 zł więcej niż w ubiegłym roku. Pierwszą wyższą składkę musieli zapłacić do 20 lutego br.

Trzeba się liczyć z dopłatą

Wzrost składki to nie koniec złych wiadomości. W przypadku niektórych podatników może się okazać, że trzeba będzie dopłacić składkę za ubiegły rok. Jeśli na początku roku lekarz znajduje się w niższym progu, płaci mniejszą kwotę. Ale za miesiąc, w którym przekroczy limit przychodów – będzie już odprowadzał wyższą.

Na koniec roku musi zrobić podsumowanie. Jeśli się okaże, że limit przychodów został przekroczony, wyższa składka obowiązuje za cały rok. A to oznacza konieczność dopłaty i to często niemałych kwot, nawet kilku tysięcy złotych.

Z taką niemiłą niespodzianką muszą się liczyć nie tylko lekarze, którym w ubiegłym roku podskoczyły przychody, ale i ci, którzy cały czas zarabiali tyle samo. Roczną składkę trzeba dopłacić przy rozliczeniu za miesiąc, w którym upływa termin złożenia rocznego zeznania podatkowego, czyli w tym roku do 22 maja (ponieważ 20 maja wypada w sobotę, termin zostaje przesunięty na poniedziałek). Tak wynika z ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej i z informacji na stronie internetowej ZUS.

Dla lekarzy są i dobre wiadomości. Podatnik ryczałtu może odliczyć część składki od przychodu i zapłacić niższy podatek. Odliczeniu podlega połowa składek. Możliwość taką dała ubiegłoroczna lipcowa nowelizacja Polskiego Ładu. Trzeba jednak pamiętać, że niektórzy podatnicy mogli się zdecydować na zmianę formy opodatkowania.

Taka możliwość pojawiła się wyjątkowo w 2022 r. Jeśli zatem lekarz płacący ryczałt przeszedł w połowie roku na skalę podatkową, odliczy tylko składki przypadające na okres, w którym był na ryczałcie. Na skali nie będzie miał takiej możliwości.

Agata Zięba

Karta podatkowa już nie dla lekarzy

Od 1 stycznia 2022 r. z definicji wolnych zawodów zniknęli lekarze i dentyści. Prawo do karty zachowali jedynie ci, którzy rozliczali się nią 31 grudnia 2021 r. Nikt nowy nie może jej już wybrać. Co więcej, ci, którzy się nią rozliczali poprzednio, zachowali do niej prawo, pod warunkiem że nie pracują na tzw. kontrakcie dla szpitala lub przychodni. Mogą przyjmować pacjentów jedynie w swoim gabinecie.