16 października 2024

Trwa odmrażanie gospodarki, a co z przyszłością ochrony zdrowia?

Rząd sukcesywnie zmniejsza obostrzenia związane z COVID-19, a w placówkach medycznych wciąż brakuje jasnych i ujednoliconych wytycznych. Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia w końcu zdecydowali się na podjęcie dialogu z samorządem lekarskim.

Foto: pixabay.com

Czy MZ odnowi dialog z samorządem lekarskim?

„Świadomi znaczenia społecznego lekarzy i lekarzy dentystów oraz odpowiedzialności za zdrowie i życie pacjentów, jaka na co dzień spoczywa na ich barkach, nie tylko w okresie walki z pandemią wirusa SARS-CoV-2, byliśmy przekonani, że list wystosowany przez nas do Pana w dniu 24 kwietnia br. spotka się z należną reakcją i zrozumieniem potrzeby wznowienia merytorycznego dialogu z samorządem lekarskim. Dialogu niezbędnego dla bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli, a także zminimalizowania negatywnych skutków gospodarczych oraz ich wpływu na sektor ochrony zdrowia” – tak rozpoczyna się list otwarty prezesa NRL Andrzeja Matyi do Ministra Zdrowa, powstały ze względu na częste lekceważenie głosu samorządu lekarskiego.

Prezes NRL stanowczo domaga się wznowienia rzeczywistej współpracy MZ z samorządem lekarskim oraz zorganizowania spotkania przedstawicieli obu stron w celu omówienia sposobu zarządzania sytuacją w czasie epidemii, jak i przyszłej sytuacji w systemie ochrony zdrowia – do listu dołączono konkretne tematy w tym zakresie. Tym razem ministerstwo zareagowało i spotkanie zaplanowano (w formie online) na 25 maja. O szczegółach można przeczytać na stronie internetowej NIL.

Staż podyplomowy w czasie pandemii

Jeszcze w marcu Prezydium NRL postulowało, aby osoby, którym harmonogram stażu podyplomowego uległ zmianie z powodu rozprzestrzeniania się epidemii COVID-19, mogły mieć zaliczane staże cząstkowe przez swoich koordynatorów. Okręgowe rady lekarskie miałyby potwierdzać takie zaliczenie.

Procedowana obecnie zmiana art. 15 ust. 8c ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty pozwoli okręgowym radom lekarskim na uznawanie okresu, w którym lekarz stażysta nie realizował programu stażu podyplomowego, za równoważny z realizowaniem tego programu, jeżeli wykonywał w tym czasie zadania określone w wymienionym artykule.

Jednakże czas, w którym lekarz/lekarz dentysta stażysta nie wykonuje zawodu (np. z powodu przestoju, kwarantanny, choroby czy opieki nad dzieckiem), nie będzie zaliczony na poczet odbywania stażu podyplomowego. Według resortu byłoby to niezasadne, gdyż „lekarz stażysta nie nabywa wtedy umiejętności praktycznych w wykonywaniu zawodu”.

W celu umożliwienia lekarzom i lekarzom dentystom rozpoczęcia szkolenia specjalizacyjnego na podstawie postępowania kwalifikacyjnego, w którym braliby udział, gdyby nie utrudnienia związane z epidemią, wprowadzono zmiany w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie specjalizacji lekarzy i lekarzy dentystów. Nowe zapisy mają zapewnić osobom, które nie ukończą stażu podyplomowego w terminie, możliwość rozpoczęcia szkolenia specjalizacyjnego niezwłocznie po zakończeniu przedłużonego stażu podyplomowego.

Spadła cena testów na SARS-CoV-2

Dlaczego NFZ obniżyło wycenę wykonania testu na obecność koronawirusa z 400 zł do 280 zł, a testu bez kosztów odczynnika z poziomu 200 zł do 140 zł? Prezydium NRL w stanowisku w sprawie zarządzenia Prezesa NFZ nr 60/2020/DSOZ zmieniającego zarządzenie w sprawie zasad sprawozdawania oraz warunków rozliczania świadczeń opieki zdrowotnej związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 oceniło, że przy podejmowaniu tej decyzji zabrakło transparentności oraz merytorycznych argumentów, w szczególności tych o charakterze ekonomicznym.

Fundusz tłumaczy, że za wszystkim stoi Ministerstwo Zdrowia – to na polecenie resortu obniżono wycenę, jak i przeprowadzono analizę kosztów ww. procedur w Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Obecna wartość wykonania testów ma zagwarantować spójność i ujednolicenie finansowania wobec wszystkich laboratoriów, które te badania zobowiązały się wykonywać. Ale czy nie odbije się ona na liczbie wykonywanych testów, jak i wynagrodzeniach personelu medycznego odpowiedzialnego za te świadczenia?

Reaktywacja newslettera NIL

Już od dwóch miesięcy newsletter Naczelnej Izby Lekarskiej ponownie trafia do Państwa skrzynek e-mailowych. W czasie pandemii – co tydzień! Osoby, które jeszcze nie są subskrybentami, a chcą otrzymywać najnowsze informacje na temat działań samorządu lekarskiego, zapraszamy do zapisu poprzez stronę NIL www.nil.org.pl.

Petycja

Jeszcze przed wybuchem epidemii SARS-CoV-2 lekarze dentyści zwrócili się do Narodowego Funduszu Zdrowia o dostosowanie warunków finansowych umów do aktualnych kosztów ich realizacji. Umowy podpisywane były w większości ponad dwa lata temu, w zupełne innych warunkach, niż obecnie – koszty udzielania świadczeń i utrzymania gabinetów w czasie trwającej pandemii koronawirusa znacząco wzrosły. Ze względu na brak reakcji w tej kwestii, Naczelna Rada Lekarska przygotowała zbiorową „Petycję do Ministra Zdrowia i NFZ w obronie praktyk lekarzy dentystów i Pacjentów”.

„Skutki, jakie dla pracy gabinetów stomatologicznych wywołała epidemia (m.in. podwyższony reżim sanitarny), wykluczają realizację umów stomatologicznych, jeśli do zasad ich finansowania nie zostaną wprowadzone niezbędne korekty” – czytamy w opisie petycji, w której wzywa się MZ i NFZ do natychmiastowego podjęcia z NRL rozmów dotyczących finansowania świadczeń stomatologicznych w perspektywie przynajmniej najbliższych 12 miesięcy. Link do petycji: https://ankiety.hipokrates.org/index.php/986993?lang=pl.

Wznawianie planowego leczenia

Pod koniec kwietnia Minister Zdrowia zaapelował o stopniowe przywracanie planowej działalności podmiotów wykonujących działalność leczniczą. Niestety zabrakło wytycznych, jak ten proces przeprowadzić. Prezydium NRL zwróciło się do resortu w tej sprawie, apelując o wydanie zaleceń niezbędnych dla przywrócenia przyjmowania pacjentów w ramach planowej opieki medycznej i badań profilaktycznych.

Zdaniem Prezydium NRL „każdy pacjent przyjmowany do  planowej procedury leczniczej powinien mieć nie wcześniej niż 24 godziny przed planową hospitalizacją pobrany i oceniony wymaz z jamy nosowej lub gardła w kierunku SARS-CoV-2 (badanie metodą RT-PCR), ponieważ tylko takie badanie minimalizuje prawdopodobieństwo zakażenia koronawirusem”. Samorząd lekarski domaga się również, aby koszty wykonania badań na obecność wirusa przed skorzystaniem z planowego leczenia były sfinansowane przez publicznego płatnika.

Jak stosować środki ochrony osobistej?

Na zlecenie Ministerstwa Zdrowia, Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, w oparciu o dostępne dowody naukowe i istniejące wytyczne, opracowała „Polskie zalecenia diagnostyczno-terapeutyczne oraz organizacyjne w zakresie opieki nad osobami zakażonymi lub narażonymi na zakażenie SARS-CoV-2”. Dokument odnosi się do wykorzystania środków ochrony osobistej w zależności od drogi transmisji, miejsca i wykonywanej procedury.

Natomiast „Zalecenia krajowego konsultanta w dziedzinie chorób zakaźnych dotyczące stosowania środków ochrony osobistej oraz sposób organizacji pomieszczeń, w których udzielana jest pomoc medyczna dla pacjentów z podejrzeniem COVID-19”, opublikowane na stronie Ministerstwa Zdrowia, skierowane są do konkretnych miejsc w systemie ochrony zdrowia. Prezes NRL Andrzej Matyja określił oba materiały jako „jedyne, które należy stosować”. Resort zdrowia podkreśla jednak, że dokumenty powinny być indywidualnie przeanalizowane przez każdy szpital i odpowiednio adaptowane.

Pracownicy transgraniczni

U wagi samorządu lekarskiego uwzględnione! Po głośnej krytyce projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, który ograniczał możliwość wykonywania przez personel medyczny pracy za granicą, poprzez utrzymanie obowiązku poddania się kwarantannie po każdorazowym przekroczeniu granicy państwa, jego zapisy zostały zmienione. Końcowa wersja rozporządzenia, opublikowana 16 maja br. w Dzienniku Ustaw RP, nie przewiduje już obowiązku poddania się kwarantannie przez pracowników medycznych wracających do kraju.

Alicja Szczypczyk