Ogłoszono stan epidemii. Co to oznacza?

Od dnia 20 marca do odwołania na obszarze całego kraju obowiązuje stan epidemii w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2. Przepisy dają organom państwa nowe uprawnienia.

Foto: Adam Guz / KPRM

Mimo to wybory prezydenckie mają odbyć się bez zmian, tj. 10 maja.

– Działamy profilaktycznie i z myślą o przyszłości – poinformował w piątek 20 marca premier Mateusz Morawiecki podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz ministrem edukacji narodowej Dariuszem Piontkowskim.

– Ogłoszenie stanu epidemii w kraju to trudna decyzja, ale gdy popatrzymy na wzrosty [przypadków zakażenia koronawirusem – przyp. red.] w krajach takich jak Francja, Niemcy, Hiszpania, Włochy, to trudne decyzje i niezwykle odpowiedzialne zachowania wszystkich Polaków, są decyzjami ratującymi czyjeś życie – zaznaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Szef rządu poinformował o podwyższeniu kar za niedochowanie kwarantanny (z 5 tys. do 30 tys. zł). – Wprowadzamy też mechanizmy śledzenia tego, czy dany człowiek przebywa w miejscu, które zadeklarował – powiedział premier Mateusz Morawiecki w trakcie wystąpienia. Podstawę prawną dla nowych obostrzeń stanowi rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii.

Jak podkreślił minister Łukasz Szumowski, stosując ustawę o chorobach zakaźnych minister zdrowia na terenie Polski, a wojewodowie na terenie województw mogą wyznaczyć role personelu medycznego, ale także innych osób w zwalczaniu epidemii. – Można po prostu delegować kogoś do pracy na danym obszarze, który jest niezbędny, aby powstrzymać epidemię koronawirusa – dodał szef resortu zdrowia.

Jego słowa dotyczą coraz większej liczby Polaków. Według danych opublikowanych przez Ministerstwo Zdrowia, 20 marca po godz. 18 objętych kwarantanną było ponad 47 tys. osób. Obecnie liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu koronawirusa sięga niemal 900, a przypadków objętych nadzorem epidemiologicznym jest już ponad 53,1 tys.

Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski poinformował o przedłużeniu zamknięcia placówek oświatowych i szkół wyższych aż do świąt Wielkanocy. Dodał, że zostanie wprowadzony „obowiązek realizowania podstaw programowych od 25 marca, aby nauczyciele mogli systematycznie przekazywać wiedzę i mogli wystawiać oceny”.