Pacjent rozbił łuk brwiowy ratownikowi
Kolejny atak na ratownika medycznego. W Gubinie (woj. lubuskie) pacjent zaatakował medyka z zespołu pogotowia ratunkowego. Mężczyzna wymierzył mu cios w twarz, rozbił łuk brwiowy i uszkodził okulary.

Miejscowy zespół ratownictwa medycznego w Gubinie został wezwany do młodego pacjenta, który prawdopodobnie był pod wpływem środków odurzających. Tego samego dnia mężczyzna wybił szybę we własnym domu, wyszedł przez okno, oddalając się z miejsca zamieszkania, a następnie dalej wybijał szyby w sąsiednich lokalach. Jako że miał poranione dłonie, na miejsce zostało wezwane pogotowie i policja.
Podczas transportu do szpitala, pacjent zaatakował jednego z ratowników medycznych, wymierzając mu cios w twarz, a następnie rozbijając łuk brwiowy i uszkadzając okulary. Agresor zdemolował też karetkę. Niestety, to już kolejny przypadek ataku agresji pacjentów.
Po tragedii w Siedlcach, gdzie z końcem stycznia tego roku zmarł medyk z zespołu ratownictwa medycznego, raniony nożem przez 57-lego mężczyznę, ratownicy najpierw wystosowali pismo do resortu zdrowia, a potem spotkali się z m.in. jego przedstawicielami o „podjęcie natychmiastowych i zdecydowanych działań problemowi agresji. 18 lutego Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw mający poprawić warunki pracy ratowników medycznych oraz zwiększyć ich bezpieczeństwo.