Prezes NRL: Skala podwyżek dla lekarzy jest niewystarczająca
Na mocy ustawy z 5 lipca br., lekarz specjalista może liczyć na wzrost wynagrodzenia zasadniczego do 6750 zł brutto. Zgodnie z wrześniowym rozporządzeniem ministra zdrowia wzrosła wysokość zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego w pierwszych dwóch latach zatrudnienia w trybie rezydentury.
Foto: pixabay.com
Dodatkowo lekarze, ale już nie rezydenci stomatologii, mogą ubiegać się o „bon patriotyczny”.
Komentuje prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja:
– Dobrze, że możemy być świadkami wzrostu wynagrodzeń lekarzy, ale pamiętajmy, że podwyżki nie obejmą dużej części naszego środowiska. W ocenie samorządu lekarskiego ich skala jest niewystarczająca.
Zgodnie ze stanowiskiem podjętym przez XIV Krajowy Zjazd Lekarzy, wynagrodzenia powinny być na poziomie: jednej średniej krajowej – lekarz stażysta; dwukrotnej średniej krajowej – lekarz i lekarz dentysta bez specjalizacji; dwuipółkrotnej średniej krajowej – lekarz z pierwszym stopniem specjalizacji; trzykrotnej średniej krajowej – lekarz posiadający specjalizację drugiego stopnia lub tytuł specjalisty.
Oczywiście nie należy podnosić wynagrodzeń wszystkim po równo. Trzeba brać pod uwagę to, ile lekarze zarabiali dotychczas, jak pracują, jaką mają odpowiedzialność zawodową. Zarobki powinny być uzależnione m.in. od poziomu posiadanego wykształcenia i miejsca zatrudnienia. Niestety nadal nie ma systemowych gwarancji wzrostu płac w całej ochronie zdrowia.
Rzucanie dodatkowych pieniędzy to tej, to innej grupie zawodowej, przypomina zasadę „dziel i rządź”. Za swoją pracę ludzie powinni otrzymywać godne wynagrodzenie, które powinno motywować ich do podnoszenia kwalifikacji i rozwoju zawodowego.