Członkowie Prezydium NRL w białym miasteczku (zdjęcia)
W białym miasteczku trwa „cichy dyżur”. W piątek protestujących medyków odwiedzili członkowie Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej.
Foto: Marta Jakubiak/Gazeta Lekarska
Wczoraj zakończyło się drugie spotkanie protestujących medyków ze stroną rządową. – Jesteśmy rozczarowani – powiedzieli medycy po wyjściu z Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”. Mówili, że są rozczarowani, bo przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia przeciągają rozmowy i grają na zwłokę.
„Powinniśmy zintensyfikować dialog. Zaproponowaliśmy kolejne spotkanie już jutro oraz wprowadzenie po dwóch neutralnych obserwatorów z każdej strony, którzy, jako osoby niezaangażowane w protest, będą mogli ocenić jakość i tempo negocjacji” – napisali protestujący w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Propozycja piątkowego spotkania została jednak odrzucona, a „obecność obserwatorów zewnętrznych poddana w wątpliwość”.
Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia wspierają kolejne środowiska, a kolejne rozmowy z resortem zaplanowano na wtorek 28 września. – Protest pracowników ochrony zdrowia trwa dalej. Nasze postulaty są aktualne i chcemy, by w dalszym ciągu wybrzmiewały w przestrzeni publicznej, a działania medyków i pacjentów doprowadziły do ich wcielenia w życie – mówi dr Artur Drobniak, jeden z liderów Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia, wiceprezes NRL, w wywiadzie opublikowanym dziś w „Gazecie Lekarskiej”.
„Gazeta Lekarska” od samego początku śledzi protest pracowników ochrony zdrowia, który rozpoczął się 11 września. Więcej o jego przebiegu i postulatach medyków oraz kilkaset zdjęć z sobotniej manifestacji i białego miasteczka przy kancelarii premiera, można znaleźć TUTAJ.
