10 listopada 2024

Andrzej Witold Włodarczyk (13.11.1952-29.07.2018)

Wczesny ranek 29 lipca 2018 r. przyniósł niezwykle smutną wiadomość – o śmierci dr. n. med. Andrzeja Włodarczyka. Warszawskie środowisko medyczne straciło kolejną ważną postać – mistrza sztuki medycznej.

26 maja br., Andrzej Włodarczyk podczas głosowania na XIV Krajowym Zjeździe Lekarzy
Foto: Marta Jakubiak

Odszedł znany, cieszący się wielkim autorytetem i szacunkiem chirurg, ceniony nauczyciel i wychowawca młodszych w zawodzie kolegów, oddany pacjentom lekarz, współtwórca dorobku i historii warszawskiej służby zdrowia.

Człowiek o wielkiej społecznej pasji, zaangażowany w prace samorządu i środowiska lekarskiego, o którego godną rangę walczył. Bezkompromisowy wyznawca wzniosłych ideałów, którym pozostał wierny również w czasie długiej, trudnej choroby.

Andrzej urodził się 13 listopada 1952 r. w Warszawie. W 1979 r. ukończył studia na Wydziale Lekarskim Warszawskiej Akademii Medycznej. I stopień specjalizacji z chirurgii ogólnej uzyskał w 1982 r., II – w 1988 r. W tym samym roku na II Wydziale Lekarskim AM w Warszawie otrzymał tytuł doktora nauk medycznych. W 2002 r. ukończył elitarne Podyplomowe Studium Ekonomiki Zdrowia na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Jego drogę życiową wypełniały nauka, praca zawodowa i obowiązki społecznika. Od 1976 r. pracował w warszawskim pogotowiu ratunkowym, potem jako chirurg w szpitalach: Śródmiejskim przy Solcu, Bródnowskim i Szpitalu im. prof. W. Orłowskiego CMKP. Był pracownikiem dydaktycznym w Klinice Chirurgii Ogólnej i Przewodu Pokarmowego Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego. Przez kilkanaście lat pełnił funkcję konsultanta chirurgicznego w Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym „Inflancka” w Warszawie.

W latach 2007-2008 i 2011-2012 piastował stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia. Był wicedyrektorem ds. lecznictwa w Wojewódzkim Szpitalu Bródnowskim, potem kierownikiem i dyrektorem Instytutu Reumatologii im. prof. Eleonory Reicher. Od kwietnia 2016 r. był: koordynatorem izby przyjęć, koordynatorem medycznym w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie, adiunktem na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, kierownikiem Katedry Zdrowia Publicznego, Epidemiologii i Mikrobiologii Wydziału Nauk o Zdrowiu i – do 30 czerwca 2018 r. – dyrektorem Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Olsztynie.

Do ostatnich chwil pracował, jeszcze w maju dyżurował na SOR w Szpitalu na Solcu w Warszawie. Członek Towarzystwa Chirurgów Polskich, Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego, Stowarzyszenia Wychowanków Warszawskiej Medycyny i Farmacji. Od 2011 do 2015 r. wiceprezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.

Przez wiele lat był związany z samorządem lekarskim, przez dekadę kierował Okręgową Radą Lekarską w Warszawie, pełnił też rolę wiceprezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, potem jej członka, wielokrotnie delegata na zjazdy krajowe i okręgowe. Samorządowi lekarskiemu poświęcił znaczną część swojego życia. W okresie jego przewodniczenia Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie rozwijała wszechstronną działalność.

Andrzej uporządkował wiele spraw administracyjnych, dbał o właściwe relacje z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym, towarzystwami naukowymi i samorządami zawodów medycznych oraz menedżerami opieki zdrowotnej. Doprowadził do zakupu i wyremontowania obecnej siedziby izby, dokonując jej otwarcia tuż przed zakończeniem swojej kadencji. Rozumiał sytuację polskich lekarzy na Wschodzie, czemu dał liczne dowody, m.in. jako prezes ORL na uroczystości X-lecia Stowarzyszenia Lekarzy Polskich we Lwowie i, co szczególnie ważne, na obchodach XX-lecia tej organizacji jako wiceminister zdrowia.

Długa lista tytułów, stanowisk i zasług nie oddaje w pełni tego, jakim był człowiekiem. Miałem szczęście i honor pracować u Jego boku przez blisko piętnaście lat. Podziwiałem w Andrzeju siłę i determinację, z jakimi włączał się i angażował w wiele spraw, które przeżywał całym sobą – podekscytowany, czasami nerwowy, zawsze oddany sprawie. Szczery i bezkompromisowy, był trudnym partnerem sporów dla tych, którzy uciekali się do manipulacji i fałszywych obietnic.

Mimo licznych obowiązków społecznych do końca nie tracił kontaktu z zawodem lekarza. Jego odejście to bolesna strata. Będzie nam brakowało Jego mądrej rady, trzeźwej oceny rzeczywistości, opiekuńczości, jaką otaczał kolegów w trudnych sytuacjach życiowych, i dobroci płynącej z głębi Jego duszy. Za działalność zawodową i społeczną dr Andrzej Włodarczyk otrzymał liczne dyplomy, podziękowania i odznaczenia, a w 2007 r. został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność opozycyjną w stanie wojennym.

Dziękując losowi, że pozwolił nam spotkać człowieka tej miary, człowieka, który w chwilach twardej walki politycznej przeciwko lekarzom miał odwagę stanąć w ich obronie, mamy świadomość, jak wielu pozostało z wiecznym u Niego długiem. Cześć Jego pamięci.

Mieczysław Szatanek