Szpital tymczasowy w Siedlcach otwarty. Prace trwały trzy tygodnie
Szpital tymczasowy w Siedlcach rozpoczyna swoją działalność. W placówce stworzonej z myślą o pacjentach z COVID-19 znalazło się 100 łóżek, w tym 10 tzw. łóżek respiratorowych.
Foto: BGK
Szpital mieści się na terenie Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Księcia Józefa Poniatowskiego 26, w budynku dawnej rehabilitacji.
Wszystko odbyło się w błyskawicznym tempie, 16 listopada minister zdrowia zobowiązał Mazowiecki Szpital Wojewódzki do utworzenia lecznicy, 4 grudnia została ona oficjalnie zarejestrowana. Szpital tymczasowy powstał przy wsparciu finansowym Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dzięki zaangażowaniu szpitala, banku i szeregu podwykonawców, wszystkie prace trwały niecałe trzy tygodnie. Przedsięwzięcie wymagało wielu działań adaptacyjnych, począwszy od wymiany instalacji teletechnicznej, oświetlenia, modernizacji wentylacji, poprowadzenia nowych tras kablowych, instalacji gazów medycznych, przez rozbudowę rozdzielni elektrycznych, montaż monitoringu, domofonów czy sufitów podwieszanych, na przystosowaniu sali oddziału intensywnej terapii kończąc.
„Od połowy listopada pracowaliśmy praktycznie dzień i noc, żeby ten szpital był gotowy. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu pracowników BGK oraz pracowników szpitala możemy ruszać do pracy i przyjmować pierwszych pacjentów. W trzy tygodnie udało się dostosować istniejący budynek do wymogów szpitala tymczasowego. Z pomocą Banku Gospodarstwa Krajowego udało się przeprowadzić również proces rekrutacyjny, dzięki któremu najbliższy czas nie jest zagrożony w kwestiach kadrowych” – mówi Marcin Kulicki, prezes Zarządu Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego im. św. Jana Pawła II w Siedlcach Sp. z o.o.
„Wykorzystaliśmy część budynku tego szpitala, w którym trwał remont. Zaadaptowaliśmy tę część na szpital tymczasowy i zapewniliśmy miejsca dla chorych na COVID-19, potrzebujących pomocy lekarskiej” – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes zarządu BGK. Bank pomógł w zapewnieniu materiałów i dostawców. Mazowiecki Szpital Wojewódzki, który Ministerstwo Zdrowia wskazało jako szpital patronacki, przeprowadził proces rekrutacji personelu. BGK również i w tym działaniu zapewnił placówce wsparcie.
„Ściśle współpracowaliśmy ze szpitalem i pomogliśmy w poszukiwaniu kadr medycznych oraz technicznych potrzebnych na oddziałach dla zakażonych koronawirusem. Sama infrastruktura, łóżka, respiratory bez odpowiedniego personelu to przecież za mało, by pomóc pacjentom. Cieszę się, że mogliśmy zrealizować ten projekt, aby wesprzeć nasz kraj w walce z COVID-19. Wierzę, że wkrótce uporamy się z pandemią i wrócimy do normalności, a uruchomiona nowa część szpitala dalej będzie służyć mieszkańcom regionu” – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka.
Standard szpitala tymczasowego nie będzie odbiegał od standardu innych placówek medycznych. O dostawy niezbędnego sprzętu zadbała Agencja Rezerw Materiałowych. Dziesięć łóżek respiratorowych zostało wyposażonych w aparaturę niezbędną do walki z najtrudniejszymi przypadkami.
„Szpitale tymczasowe stanowią ważne zabezpieczenie na wypadek rozwoju pandemii koronawirusa. Agencja Rezerw Materiałowych jak we wszystkich tego typu obiektach przekazała niezbędny sprzęt, taki jak respiratory, kardiomonitory, aparaty EKG czy RTG, ale również lóżka, butle tlenowe czy środki ochrony osobistej. Mamy nadzieje, że nie będą potrzebne a pandemie uda się zatrzymać. Jednak jesteśmy dobrze przygotowani na każdy, nawet najtrudniejszy scenariusz, aby wspierać służby medyczne w niesieniu pomocy chorym” – mówi prezes ARM Michał Kuczmierowski.
Wsparcia w dalszym działaniu placówki udzieli także Fundacja BGK im. J.K. Steczkowskiego, która sfinansuje wyżywienie kadry medycznej oraz zakwaterowanie personelu medycznego.
Źródło: PAP, BGK