3 grudnia 2024

Apel w Dniu Ojca: Tato, nie pal!

Papierosy pali około 9 mln Polaków, w tym aż 5,5 mln mężczyzn*, a nałóg palenia papierosów to główny czynnik ryzyka rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Z okazji przypadającego na 23 czerwca Dnia Ojca, organizatorzy kampanii Płuca Polski apelują do wszystkich mężczyzn o porzucenie nałogu.

Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia na skutek palenia tytoniu, co roku na świecie umiera 6 milionów osób. Wśród ofiar chorób wywołanych przez toksyczne substancje zawarte w dymie papierosowym są nie tylko osoby, które zaciągają się nim bezpośrednio.

Każdy tata, uzależniony od nikotyny, powinien pamiętać o tym, że paląc tytoń w obecności dziecka szkodzi nie tylko sobie, ale także zaburza prawidłowy rozwój swojej pociechy. Osoby z najbliższego otoczenia palacza, w tym dzieci, są również narażone na wydychanie dymu papierosowego, który zawiera takie niebezpieczne substancje jak: aceton, cyjanowodór, kadm, arsen, amoniak, tlenek węgla, metanol, DDT, toluen, butan.

Na liście śmiertelnych chorób tytoniozależnych, oprócz raka płuc, przełyku, krtani czy trzustki znajdują się także przewlekłe choroby płuc, w tym POChP.

Przewlekła obturacyjna choroba płuc to schorzenie układu oddechowego, polegające na występowaniu nieodwracalnego zwężenia oskrzeli. Zmniejsza ono przepływ powietrza, w konsekwencji prowadząc do inwalidztwa oddechowego. Trwałe ograniczenie przepływu powietrza przez drogi oddechowe to odpowiedź organizmu na szkodliwe cząstki lub gazy takie jak dym tytoniowy, wdychane do płuc razem z powietrzem.

– Pierwszym czynnikiem, który kształtuje nasze zdrowie jest genetyka, na którą nie mamy wpływu. Drugim jest środowisko. Czasem z konieczności jesteśmy narażeni na dym, pyły oraz inne czynniki. Jedyną rzeczą jaką możemy kształtować jest higienizacja naszego życia, więc należy zacząć higienicznie żyć – mówi prof. dr hab. n. med. Władysław Pierzchała, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, kierownik Katedry i Kliniki Pneumonologii Wydziału Lekarskiego w Katowicach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego

– W zakresie układu oddechowego podstawową higieną życia jest niepalenie papierosów. Rolą lekarzy jest uświadamianie pacjentom, że to w ich rękach leży bardzo ważny i silny mechanizm kształtowania zdrowotności płuc. Nie wchodź w nałóg, pilnuj żeby twoje dzieci i wnuki nie wchodziły w nałóg, a będziesz dłużej żył – dodaje prof. Władysław Pierzchała.

POChP dotyka głównie osób w średnim i starszym wieku. Oprócz nieustępującej duszności, chorym dokucza także kaszel i wykrztuszanie wydzieliny. Ta groźna choroba zajmuje aż czwarte miejsce wśród najczęstszych przyczyn zgonów. Dym tytoniowy zawiera ok. 4 tys. szkodliwych dla organizmu związków chemicznych, w tym aż 40 substancji rakotwórczych. Nie powinien zatem dziwić fakt, że na POChP choruje co czwarty palacz, a choroba ta, ze względu na niesłabnącą modę na palenie, jest coraz częściej diagnozowana u młodszych osób.

W celu diagnozy POChP, osoby podejrzewające u siebie to schorzenie, powinny poddać się prostemu i nieinwazyjnemu pomiarowi oddechu, tzw. spirometrii. Dodatkowo nałogowi palacze mogą, za pomocą obliczenia „paczkolat”, ocenić ryzyko rozwinięcia się u nich chorób zależnych od dymu tytoniowego. „Paczkolata” oblicza się poprzez pomnożenie liczby wypalanych paczek papierosów na dobę przez lata trwania nałogu, np. 40 „paczkolat” oznacza wypalanie 1 paczki papierosów (20 sztuk) dziennie przez 40 lat. Im więcej „paczkolat”, tym większe jest ryzyko rozwoju choroby tytoniozależnej.

Eksperci podkreślają, iż wczesne rozpoznanie POChP jest warunkiem szybkiego podjęcia terapii, która może spowolnić proces rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Działania prowadzone przez kampanię Płuca Polski, oprócz edukacji społeczeństwa na temat POChP, dają również szansę skorzystania z badań układu oddechowego i sprawdzenia pojemności swoich płuc.

Celem kampanii Płuca Polski jest wzrost świadomości społeczeństwa na temat przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP) oraz informowanie Polaków o zagrożeniach związanych z zachorowaniami. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Polskie Towarzystwo Chorób Płuc, wśród 1000 osób palących i niepalących, tylko 3% ankietowanych odpowiedziało, że wie, co oznacza skrót POChP. Dalsze 11% badanych przyznało, że słyszało ten skrót, ale nie wie, co oznacza, natomiast 86% w ogóle nie miało pojęcia, co się za nim kryje.

W związku z tym działania podejmowane w trakcie kampanii skierowane są przede wszystkim do społeczeństwa, jak i środowiska medycznego oraz opinii publicznej. We wszystkie działania zaangażowali się eksperci medyczni, liderzy opinii oraz sportowcy, którzy zachęcają do wykonywania badań spirometrycznych. Wszelkie aktywności odbywają się pod patronatem Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc i Polskiego Towarzystwa Oświaty Zdrowotnej.

* Globalny sondaż dotyczący używania tytoniu przez osoby dorosłe (Global Adult Tobacco Survey) Polska 2009-2010.